Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Todd McCarthy: Całe życie trwa moja obsesja na temat sztuki operatorskiej

Redakcja
Todd McCarthy: - Praca operatora umyka publiczności.
Todd McCarthy: - Praca operatora umyka publiczności. Jarosław Pruss
- Mamy teraz czas technicznej eksplozji - mówił wczoraj krytyk filmowy Todd McCarthy na spotkaniu w ramach Camerimage 2013.

Po obejrzeniu takich scen naprawdę chce się żyć [wideo]


Legendarny amerykański krytyk był gościem festiwalu Camerimage. Spotkanie odbyło się w bydgoskim Multikinie. Todd McCarthy przez ponad 30 lat pracował dla magazynu Variety, teraz pisze  dla renomowanego The Hollywood Reporter, gdzie piastuje stanowisko naczelnego krytyka filmowego.

Przed spotkaniem widzowie mogli obejrzeć film dokumentalny w jego reżyserii - „Visions of Light” z 1992 roku, w którym rozmawiał z najwybitniejszymi autorami zdjęć o ich pracy.

- Bardzo wiele zmieniło się od tego czasu - mówił. - Gdybyśmy teraz nakręcili drugą część filmu bardzo wiele uwagi należałoby poświęcić temu,  jak można manipulować filmową materią w okresie postprodukcji.

To czas  rewolucji

- Cały ten festiwal próbuje odpowiedzieć na pytanie, w jakim momencie historii kina teraz jesteśmy - mówił wczoraj McCarthy. - Na pewno jest to czas rewolucji, czas eksplozji technicznej, która daje nieograniczone możliwości. Nie dotyczy to tylko sprzętu, ale i  ludzi, którzy wiedzą, jak zrobić z niego pożytek. W tej chwili łamane są różne zasady, także dzięki temu, że dostępne są tak szeroko narzędzia techniczne - analizował zachodzące zmiany. - Powstały w kinie obszary, gdzie mam trudność z ich definiowaniem, z oddzieleniem tego, co jest elementem sztuki operatorskiej, od tego co jest  elementem efektów specjalnych. Granice dla młodych ludzi się teraz zacierają.


Krytyk docenia kunszt operatorów filmowych

- Całe życie trwa moja obsesja na temat operatorów i sztuki operatorskiej. Ich praca zawsze zwracała moją uwagę. Miałem  jednak wrażenie, w miarę tego jak dorastałem, że jest to praca bardzo niedoceniona. - To praca, która umyka uwadze publiczności.

Nie jestem na bieżąco

Na pytanie czy z nowych,  polskich filmów coś mu się w ostatnim czasie podobało odpowiedział: - Interesuję się kinem międzynarodowym, jednak w ostatnim czasie nie jestem na bieżąco z polskim kinem. Na Camerimage widziałem dwa, trzy polskie filmy, wcześniej widziałem „Idę”.  Bliższe są mi starsze, polskie filmy z lat 60. - 80. - mówił.

(wit)

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto