Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzecia porażka KPSW Astorii [relacja]

Lukasz_W
Lukasz_W
Mimo, że bydgoszczanie prowadzili już ponad 20-stoma punktami, nie udało im się "dowieźć" zwycięstwa do końca.

Mecz stał na dość wysokim poziomie. W pierwszej i drugiej kwarcie dominowali zawodnicy bydgoskiej Astorii, niesionej głośnym dopingiem Klubu Kibica oraz przybyłych na mecz kibiców.

Pierwsza kwarta meczu była dość nerwowa. Zawodnicy Znicza mieli problemy z trafieniem do kosza przez pierwsze trzy akcje. Wynik spotkania otworzyli zawodnicy Astorii w drugiej minucie gry rzutem za dwa punkty. Później była gra punkt za punkt, aż do momentu, w którym trener Jarosław Zawadka poprosił o czas. Po przerwie zaczęła się konsekwentna budowa przewagi zawodników bydgoskiego klubu.

Druga kwarta to była już bardziej dokładna i widowiskowa gra, po której gracze Astorii mogli się cieszyć z prowadzenia 39:16. Bydgoscy zawodnicy schodzili po pierwszej połowie zadowoleni i pewni siebie. Jednak ta pewność zgubiła ich w następnych częściach meczu. Zlekceważyli przeciwnika i podeszli nonszalancko do sprawy, co sprawiło, że przegrali trzeci w tym sezonie mecz. W drugiej połowie gry zawodnicy Znicza zaczęli konsekwentnie odrabiać stratę.

Zawodnicy Astorii zaczynali z minuty na minutę grać coraz bardziej nerwowe akcje. Były niepotrzebne straty, głupie i także brzydkie faule z obu stron. W końcu goście ogrobili w całości stratę i wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali do końca. Szóstym zawodnikiem drużyny Astorii byli kibice, którzy po przegranym meczu nadal śpiewali klubowe piosenki oraz oklaskiwali na stojąco naszych chłopaków.

Astoria Bydgoszcz - MKS Znicz Basket Pruszków 62:69 (24:13, 15:9, 12:25, 11:22)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto