Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławskie reggae w Altruiście

Redakcja
www.bethel.art.pl
W piątek 20 stycznia w klubie Altruist odbył się koncert zespołów reggae: Pax Unity oraz wrocławskiego Bethel.
Czytaj też:
» Estrada Stage Bar w styczniu

Altruist to klub, który powstał całkiem niedawno. I może zadziwić dotychczasowych bywalców niezastąpionej

Estrady

, klimatycznego

Mózgu

czy

Yakizy

. Altruist bowiem znajduje się w dość nietypowym miejscu - w piwnicy bydgoskiej bazyliki.

Oczekiwanie w deszczu

Początek koncertu planowany był na godzinę 19. Już kilkanaście minut wcześniej przed bazyliką zebrała się spora grupa ludzi. Zaczął padać deszcz. Ludzie marzną, oczekując na wejście.

Przed drzwiami klubu stało jednak kilka osób, które chyba za bardzo przyjęły do siebie myśl, że są pomocnikami organizatora. Nikt nie wie, czemu miało służyć przetrzymywanie ludzi na zewnątrz, aby równo o godz. 19 zrobić "wielkie wejście".

Będzie koncert, ale czy jest szatnia?

Fani byli tym poirytowani. Zmarznięci odłożyli kurtki na kilka wieszaków. Altruist nie przygotował się na przyjście większej ilości osób. Kurtka wisiała na kurtce, płaszcz na płaszczu. To jednak mały kłopot, zważywszy na to, że Yakiza, mimo tego, że jest znana w muzycznym światku, też nie posiada szatni.


Photo Day 11.0: Bazylika w Bydgoszczy [wideo]


Przybyli do Altruista fani od razu zajęli miejsca – kilkanaście krzeseł stojących pod ścianą. Żadnych innych siedzisk, stolików. Od razu też wśród obecnych można było usłyszeć głosy, które ironicznie podsumowywały fakt organizowania koncertu w piwnicy kościoła: „Ciekawe, czy przed koncertem zmówimy wspólnie Ojcze nasz", „Myślę jednak, że powinniśmy przekazać sobie znak pokoju”.

Niektórzy przychodzili, posłuchali przez kilka lub kilkanaście minut grającej kapeli Pax Unity, a zauważywszy, że w barze sprzedawane są tylko soki, wychodzili, aby prawdopodobnie zaopatrzyć się w coś innego. Na szczęście pod sceną nieustannie były obecne fanki w wieku gimnazjalnym.

**Gorące

reggae

pod kościołem**

Wreszcie około godz. 20:10 na scenie pojawił się wrocławski zespół Bethel. Przygotowanie się do występu zajęło im około czterdziestu minut, aż w końcu zabrzmiało ich reggae. Wokalista potrafił utrzymać dobry kontakt z publicznością.

Usłyszeliśmy wszystkie piosenki z debiutanckiej płyty „Muzyka serc” oraz kilka utworów spoza niej. Publiczność bujała się w rytm granych dźwięków, wyśpiewując razem z Grzegorzem Wlaźlakiem „Ja reggae kocham, ja reggae potrzebuję”. Nie zabrakło bisów.

Z pewnością kapela Bethel powinna pojawić się jeszcze raz w Bydgoszczy. Ich występowi nie można niczego zarzucić. Tym razem jednak proponowałabym koncert w klubie. Prawdziwym klubie, a nie jego kościelnej namiastce. Nawet jeżeli występ nie byłby wówczas darmowy.

Nie każdemu bowiem sprawia przyjemność przebywanie w miejscu, które można by przeznaczyć na szkółkę niedzielną (oczywiście ustawiwszy wcześniej większą ilość krzeseł). W miejscu, które do koncertu przygotowane jest jedynie tym, że posiada scenę.

Zobacz też:

WOŚP w Bydgoszczy

Do Bydgoszczy przyleci Sputnik

MOK otwarty dla KoLibra

Marcin Masecki & Macio Moretti
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł
» dodaj zdjęcia
» dodaj wydarzenie
» dodaj wpis do bloga
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto