Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię i... zardzewiał!

Smoother
Smoother
Pomnik Mikołaja Kopernika, który znajdował się pomiędzy Copernicanum a VI Liceum Ogólnokształcącym, przez wiele lat stanowił stały element pejzażu miasta. Niewielu mieszkańców Bydgoszczy potrafi cokolwiek powiedzieć o jego historii, określić co przedstawiał czy skąd się wziął. Pomnik już jednak w swym miejscu nie stoi. Po wielu latach niełaski doczekał się renowacji. Jest więc okazja, aby co nieco o nim opowiedzieć.

Historia zaczyna się 21 grudnia 1966 roku. Wówczas to na skwerku między budynkami dzisiejszego Copernicanum a VI LO stanęło popiersie Mikołaja Kopernika stworzone przez artystę rzeźbiarza Witolda Marciniaka. Po jakimś czasie dzieło uległo jednak zniszczeniu. Dlatego też postanowiono przenieść je do budynku VI LO. Po jakimś czasie trafiło pod dach II Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika, przy ulicy Nowodworskiej 13.
Skwer stał pusty aż do roku 1973. Właśnie w tym roku obchodzono ogólnopolski Rok Kopernikowski z okazji 500. urodzin astronoma. Władze Bydgoszczy postanowiły wtedy postawić metalowy pomnik Mikołaja Kopernika w miejscu, gdzie kilka lat wcześniej stało popiersie. Autorem metalowej konstrukcji jest nieżyjąca już Maria Chudoba-Wiśniewska - artystka z Poznania. Zamysłem artystki było ujecie postaci sławnego astronoma w możliwie najprostszej formie. Dzieło stanowi więc szkielet Kopernika, zwracający uwagę odbiorców nie na wygląd postaci, lecz na jej osobę i dokonania. W tejże majestatycznej i lekkiej formie metalowy Kopernik przez wiele lat budził w bydgoszczanach różne uczucia. Pewne jest jednak, że mało kto był w stanie przejść obok niego bez zainteresowania.

Gdzie jest pomnik?
Obecnie pomnik przechodzi prace renowacyjne w Zakładzie Robót Publicznych przy ulicy Smoleńskiej 43. Od pracujących na miejscu panów dowiedziałem się, że konstrukcja już dwa razy została spryskana środkiem odrdzewiającym i wodą. Rdza jednak wciąż gęsto pokrywa metalowe elementy, więc panowie centymetr po centymetrze oczyszczają go tradycyjnie - używając szlifierek kątowych. Jeden z pracowników zdradził mi też, że prac nie ułatwiają kapryśne o tej porze roku warunki pogodowe. Prace wykonywane są bowiem pod gołym niebem. Ironia losu?

Co będzie dalej?
Drodzy bydgoszczanie! Pomnik z pewnością wróci na swoje miejsce. Ratusz zaplanował szeroko zakrojony plan rewitalizacji całego skweru, o czym była już mowa w artykule zamieszczonym na łamach Gazety Pomorskiej w zeszłym tygodniu. Dla przypomnienia - teren ma zostać ozdobiony kompozycją z kwiatów i kamieni, które utworzą obraz Układu Słonecznego. Prace Zieleni Miejskiej mają zostać zakończone na przełomie maja i czerwca, a gdy całość będzie już wyglądała jak z bajki, swoje godne miejsce wśród całej gamy kolorów i zapachów zajmie metalowy Kopernik.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto