Wybory parlamentarne 2023 w Bydgoszczy. Nasza relacja na żywo

• Wszystko wskazuje na to, że frekwencja jest największa w dziejach III RP - mówi jej szef Sylwester Marciniak.

Według danych przygotowanych przez Exit Poll, frekwencja na referendum wyniosła40%.

[b]Dokładna frekwencja wyborcza w Bydgoszczy jeszcze nie jest znana. Do godz. 17:00 w wyborach do Sejmu i Senatu RP w Bydgoszczy wzięło udział 61,57% uprawnionych do głosowania.[/b]

W województwie kujawsko-pomorskiem frekwencja wyniosła 72% według sondażu Ipsos dla TVP, Polsat, TVN.

W całej Polsce frekwencja w wyborach wyniosła 72,9%.

Wyniki wyborów do Sejmu i Senatu 2023 - sondaż sondaż Ipsos dla TVP, Polsat i TVN

• PiS - 36,8%
• Koalicja Obywatelska - 31,6%
• Trzecia Droga Polska 2050 - PSL - 13%
• Nowa Lewica - 8,6%
• Konfederacja - 6,2%
• Bezpartyjni Samorządowcy - 2,4%

Według sondażu Ipsos: PiS - 200 mandatów, KO - 163, Trzecia Droga - 55, Lewica -30 , Konfederacja - 12.

Kilkanaście obwodowych komisji w okręgu bydgoskim (nr 4) zgłosiło do Okręgowej Komisji Wyborczej zapotrzebowanie na dodatkowe karty do głosowania - poinformował w niedzielę wieczorem dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Bydgoszczy Adam Dyla. Dyrektor delegatury pokreślił, że w związku wysoką frekwencją część obwodowych komisji zgłosiła potrzebę dodatkowych kar do głosowania i w takich przypadkach otrzymują dodatkowe karty z przygotowanej na ten cel rezerwy.

Osoby, które stawią się do godz. 21 w komisji wyborczej, także te oczekujące w kolejce, mają prawo oddać głos – powiedział w niedzielę wieczorem przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.

• Póki co nie mamy żadnego sygnału z okręgowej komisji wyborczej, żeby przedłużyli ciszę wyborczą - powiedział szef PKW Sylwester Marciniak.

Dla porównania frekwencja cztery lata temu w wyborach do parlamentu na godz. 17 wynosiła 45,94 %.

W Bydgoszczy frekwencja wyniosła 61,57% do godz. 17:00.

Liczba kart wydanych w stałych obwodach głosowania

148 853

Liczba uprawnionych do głosowania w stałych obwodach głosowania

241 767

Sylwester Marciniak dodaje, że obecny wynik jest dużo wyższy niż nawet w ostatnich, rekordowych wyborów prezydenckich.

Do godz. 17:00 frekwencja w wyborach parlamentarnych w całej Polsce wyniosła 57,54 %

Liczba kart wydanych w stałych obwodach głosowania

16 425 830

Liczba uprawnionych do głosowania w stałych obwodach głosowania

28 545 869

Gigantyczne kolejki wyborców stoją w oczekiwaniu na głosowanie w wyborach parlamentarnych w Bydgoszczy.

Czytaj więcej: https://expressbydgoski.pl/wybory-parlamentarne-2023-tak-przebiega-glosowanie-w-bydgoszczy-mamy-zdjecia-z-komisji-wyborczych-lista/ar/c1-17985091

Aplikacja mObywatel działa, jest rekordowa liczba wejść. Nie było chwili, aby nie można było się legitymować w obwodowej komisji wyborczej za pomocą mObywatela, ale przez obciążenie są momenty, że dokumenty wyświetlają się tylko w trybie offline - przekazał minister cyfryzacji Janusz Cieszyński Polskiej Agencji Prasowej.

Mamy dużo sygnałów z regionu, że i w naszych komisjach dochodzi do nieprawidłowości. Swój przypadek opisał na Facebooku Wojciech Polak, profesor zwyczajny Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.

Prawem wyborcy jest wybór, w którym głosowaniu uczestniczy. Jeśli wyborca omyłkowo weźmie kartę do głosowania, w którym uczestniczyć nie chce, to komisja ma obowiązek przyjąć tę kartę z powrotem od wyborcy - powiedziała w niedzielę szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak.

Głos w wyborach parlamentarnych możemy oddawać także mając przy sobie telefon z aplikacją mObywatel. Niektórzy mają jednak problem z zalogowaniem się.

"Przy dużym obciążeniu aplikacji #mObywatel, istnieje możliwość okazania dokumentu offline" - uspokaja Centralny Ośrodek Informatyki.

[b]Frekwencja w powiecie bydgoskim do godz. 12:00:[/b]

• gm. Białe Błota - 23,86%  

• gm. Dąbrowa Chełmińska - 21.60%

• gm. Dobrcz - 23,55%

• gm. Koronowo - 21,18%

• gm. Nowa Wieś Wielka - 21,71%

• gm. Osielsko - 23,00%

• gm. Sicienko - 21,97%

• gm. Solec Kujawski - 21,77%

W Kujawsko-Pomorskiem frekwencja do godz. 12:00 wyniosła 22,36%. W samej Bydgoszczy frekwencja wyniosła 25%, a liczba kart wydanych w stałych obwodach głosowania wyniosła 60 072.

Nie odnotowano żadnych wydarzeń nadzwyczajnych, które mogłyby mieć przebieg na przeprowadzenie wyborów.

Jak dodał szef PKW, w wyborach w 2019 r. frekwencja na godz. 12 wyniosła 18 proc. W wyborach prezydenckich w 2020 r. w pierwszej turze frekwencja wyniosła 24 proc, a w drugiej turze blisko 25. proc. - Niewątpliwie frekwencja jest wyższa niż cztery lata temu - przekazał Sylwester Marciniak.

- PKW na podstawie danych otrzymanych od 29 tys. komisji obwodowych informuje, że w wyborach do Sejmu i Senatu na godz. frekwencja wyniosła 22,59 proc. uprawnionych do głosowania. W wyborach do Sejmu i Senatu RP do godz.12:00 wzięło udział 28 368 789 - powiedział na drugiej konferencji PKW Sylwester Marciniak.

PKW nazywa "niedopuszczalną" sytuację, w której członkowie komisji pytają wyborców o chęć pobrania karty referendalnej.

Wyborca nie ma obowiązku pobrania wszystkich trzech kart do głosowania. Wyborca może zdecydować o udziale np. jedynie w wyborach do Sejmu i Senatu RP (bez udziału w referendum); jedynie o udziale w referendum (bez udziału w wyborach do Sejmu i Senatu); jedynie w wyborach do Sejmu (bez udziału w wyborach do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i w referendum).

Do godziny 10:00 na terenie województwa kujawsko-pomorskiego nie zanotowano żadnych incydentów. Poinformował o tym na konferencji prasowej przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak.

Nad bezpieczeństwem podczas wyborów czuwa prawie 40 tys. policjantów. Dbamy o spokój, porządek i bezpieczeństwo. Na chwilę obecną jest spokojnie, nie odnotowaliśmy żadnych poważniejszych incydentów związanych z zakłóceniem wyborów - powiedział w niedzielę PAP rzecznik Komedy Głównej Policji insp. Mariusz Ciarka.

W całej Polsce stwierdzono 13 przypadków wykroczeń, polegających na usuwaniu i uszkadzaniu ogłoszeń oraz jeden przypadek, który dotyczył "nieobyczajnego napisu lub rysunku". Jak podkreślono podczas pierwszej konferencji, PKW odnotowała aż 29 przypadków agitacji wyborczej w czasie trwania ciszy wyborczej.

Polacy przebywający w Ukrainie nie mogą zagłosować w polskich wyborach parlamentarnych i referendum, gdyż ze względu na wojnę odstąpiono od organizacji wyborów w tym kraju. Niektórzy obywatele Polski zdecydowali się z tego powodu pojechać na głosowanie do ojczyzny.

• Jak na razie wybory przebiegają spokojnie. Głosowanie odbywa się bez incydentów - poinformował Sylwester Marciniak z Państwowej Komisji Wyborczej.