Karlików, szczęśliwa wieś. Deszcz pieniędzy dla popegeerowskiej miejscowości [WIDEO]

W czasach PRL w Karlikowie funkcjonował PGR. Wraz z likwidacją państwowych gospodarstw, infrastruktura służąca mieszkańcom znacznie podupadła. Przez wiele lat w Karlikowie nie było większych zmian, dopiero w 2023 roku w gminach pojawiły się na tyle duże pieniądze, że mogły one zacząć inwestować w tak zapomnianych miejscowościach.

Prace związane z gruntowną przebudową dwóch odcinków drogi gminnej, prowadzącej do osiedla mieszkaniowego oraz świetlicy w Karlikowie uległy już zakończeniu. Oba odcinki były w fatalnym stanie, gdyż zbudowane zostały z płyt betonowych oraz tzw. „trelinek” i tylko częściowo posiadały krawężnik. Powstały jeszcze za czasów istnienia PGR w latach 70. i zostały przekazane gminie w 2002 roku już w kiepskim stanie technicznym.

W ramach prac wykonano nową nawierzchnię asfaltową, wraz z wymianą przepustu pod drogą. Prace były możliwe dzięki pozyskanemu wsparciu finansowemu z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w wysokości 293 495 zł. Całkowita wartość zadania to 340 561 zł.

Karlików posiadał w czasach funkcjonowania „pegeeru” wodociąg, ale dzisiaj nie nadaje się on do użytku. Dlatego we wsi rozpoczęły się bardzo intensywne prace związane z wykonaniem sieci kanalizacji sanitarnej wraz z oczyszczalnią ścieków. Do sieci zostaną podpięte wszystkie bloki popegeerowskie.

Koszt tej inwestycji opiewa na kwotę 2,2 mln zł. Trwają również prace nad budową infrastruktury wodociągowej o wartości 3,7 mln zł.

- Wymieniamy starą sieć w obrębie tej miejscowości, powstają nowe zbiorniki, stacja uzdatniania wody i kończymy ujęcie wody na lokalnym potoku - podkreśla Marek Bańkowski, wójt gminy Bukowsko.

Gmina Bukowsko pozyskała na realizację tych inwestycji 2 mln zł z Polskiego Ładu oraz 2 mln zł z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Całkowity koszt inwestycji to 5,9 mln zł.

Z Polskiego Ładu pochodzą też pieniądze na remont wiejskiej świetlicy w Karlikowie, który zakłada przebudowę wszystkich instalacji, termomodernizację i zmianę wnętrza. Zostanie ona kompleksowo przebudowana za kwotę 1 mln zł

- Jak na tak mały obiekt to są naprawdę duże pieniądze. Za tę kwotę zostanie też wykonana aranżacja otoczenia wraz z instalacjami dla dzieci - informuje wójt.

Gmina dostała też 1,5 mln zł z Polskiego Ładu na remont będącej w tragicznym stanie drogi w stronę dawnej wsi Przybyszów, która przebiega obok wyciągu w Karlikowie. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ten obiekt może wrócić do życia.

- Jeszcze nigdy nie dostaliśmy takich pieniędzy. Wszystko się zatrzymało jak się PGR skończył - zauważa Krystyna Łuszcz, sołtys Karlikowa.

Nie wszyscy są zadowoleni z nowej kanalizacji i wodociągów, bo za czasów „pegeeru” woda była za darmo, tak samo kanalizacja. Teraz trzeba będzie za wszystko płacić.

Wójt Bańkowski przypomina jednak sytuację z roku poprzedniego, gdy w czasie suszy woda w ujęciu dla Karlikowa wyschła, a gmina musiała ponieść znaczne koszty, by dowieźć ją do wsi.

- Chcemy zbudować nowy wodociąg i połączyć ze starym, by zasób wody dla mieszkańców był dużo większy i by nie było takich problemów w przyszłości - dodaje nasz rozmówca.

Jeśli chodzi o kanalizację, to wójt stoi twardo na stanowisku, że nie można dopuścić do tego, by w XXI wieku zanieczyszczenia komunalne trafiały do cieków wodnych. Tym bardziej, że Karlików leży w Obszarze Chronionego Krajobrazu Beskidu Niskiego.