A taką okazję dała im Wyższa Szkoła Bankowa, która niedawno zorganizowała w swoich murach Forum Praktyki Gospodarczej. Czy Bydgoszcz jest inspirująca? Jak wpisać się w charakter miasta? Jak znaleźć swój unikatowy sposób na biznes i łączyć go z pasją?
Na te pytania odpowiadali ci, którzy w Bydgoszczy postanowili zostać, pracować, spełniać marzenia i tworzyć markę miasta. Na spotkaniu pojawili się miedzy innymi Karolina Kowalska i Michał Kaliski, którzy parę lat temu stworzyli Landschaft, zmienili smutne oblicze ul. Gimnazjalnej i w krótkim czasie zrobili z niej ulicę, na której wiele osób chciałoby prowadzić swój biznes. Czy Bydgoszcz ich inspirowała?
- Na pewno - mówił Michał. - Inaczej byśmy tu nie zostali. To miasto ma jeszcze duży potencjał. Wciąż niewykorzystany i nieodkryty.
Wykorzystać próbował go w maju tego roku Maciej Herold, który zorganizował w mieście I Mistrzostwa Świata w Przechodzeniu przez Rzekę. - Lepszej inspiracji niż rzeźba wisząca przy moście Sulimy-Kamińskiego nie można sobie wymarzyć - mówił. - I myślę, że właśnie w tym tkwi nasza siła - siła bydgoszczan. Udowadniamy, że robiąc coś z pasją, z zaangażowaniem można się przy okazji przyczynić do tego, żeby Bydgoszcz była coraz lepiej postrzegana również przez bydgoszczan, bo u osób spoza miasta nie ma z tym problemu.
Forum było pierwszym z tego typu spotkań. Organizatorzy już myślą o następnym, bo dyskusja, w której wzięli udział jeszcze m.in. Kazimierz Suwała z fundacji Tumult, Arek Hapka, kierownik kina Orzeł, oraz duet Artur Babicki i Maciej Śmiglewski odpowiedzialni za myślęciński Wake Park, pokazała, że najważniejszą marką Bydgoszczy i jej siłą są ludzie.
Forum odbyło się pod patronatem "Pomorskiej".
Joanna Pluta
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?