Bydgoszcz. Policja złapała 26-latka, który napadł na sklep na Kapuściskach z przedmiotem przypominającym pistolet ukradł 20 zł

Zobacz wideo: Nowa siedziba KMP w Bydgoszczy

19 grudnia 2020 roku o godzinie 20.35 do jednego ze sklepów przy ulicy Baczyńskiego w Bydgoszczy wszedł mężczyzna.

Przy użyciu przedmiotu przypominającego broń palną krótką sterroryzował ekspedientkę, żądając wydania pieniędzy z kasy. Następnie po otrzymaniu gotówki uciekł.

Sprawą natychmiast zajęli kryminalni z bydgoskich Wyżyn.

- Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, przesłuchali świadków i zabezpieczyli monitoring sklepu - podaje kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz. - W trakcie prowadzonego postępowania śledczy postanowili 18 stycznia opublikować nagranie z monitoringu z wizerunkiem sprawcy w mediach.

Gromadzone przez bydgoskich policjantów informacje pozwoliły na ustalenie tożsamości podejrzewanego.

- Jego zatrzymaniem zajęli się kryminalni z bydgoskiej komendy. Funkcjonariusze wiedzieli, że podejrzewany się ukrywa. Niemniej jednak, szybko wytypowali miejsce przebywania podejrzewanego - podkreśla Słomski.

W czwartek, 4 lutego, policjanci udali się na jedną z ulic na Bartodziejach.

- Wieczorem zauważyli podejrzewanego, gdy wchodził do klatki schodowej bloku mieszkalnego - relacjonuje Słomski. - Kryminalni natychmiast przystąpili do działania. Zaskoczony 26-latek został zatrzymany.

Policjanci znaleźli przy nim dwa woreczki z białym proszkiem i kryształkami. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że jest to amfetamina. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

W piątek, 5 lutego, śledczy z bydgoskich Wyżyn na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili podejrzanemu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz posiadania narkotyków.

26-latek został doprowadzony do prokuratury. Tam oskarżyciel po jego przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o tymczasowy areszt.

W sobotę, 6 lutego, sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór. Teraz 26-latek będzie trzy razy w tygodniu odwiedzać komisariat.