Ich nazwisk nie znajdziecie w gazetach, ale zasługują na pochwałę, bo bez nich te zawody nie wypadłyby tak dobrze. Podczas rozgrywanego w niedzielę Bydgoszcz Triathlon pracowało 150 wolontariuszy z bydgoskich szkół.
- Widziałem dziewczynę, która zagrodziła drogę podchmielonemu osiłkowi, który koniecznie musiał przejść przez trasę wyścigu. Nie dała się zastraszyć i aż dostała oklaski od publiczności - opowiada jeden z kibiców. - Obserwowałem też ofiarność na trasie. Wolontariusze podawali wodę, byli wszędzie, gdzie potrzebna była ich pomoc - dodaje Czytelnik.
Jak informuje Artur Babicz z Prelite Public Relations, firmy zajmującej się obsługą prasową Enea Tri Tour, każdy z rekrutowanych w Bydgoszczy wolontariuszy był wcześniej przygotowany do pracy na trasie triathlonu. - Pokazywano im jak podawać wodę, a nawet jak kroić arbuza czy pomarańcze, omawiano kwestie porządkowe - tłumaczy Babicz. - Docierają do nas głosy, że bydgoska impreza miała świetną obsługę, porównywalną do największych tego typu w kraju. Zawodnicy też byli zadowoleni.
W Bydgoszcz Triathlon wystartowało ponad 1300 osób. W ramach zawodów rozegrano również Mistrzostwa Polski Lekarzy oraz Prawników.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?