Daleki wyjazd zakończony niepowodzeniem. Kolejna porażka KKP

Dla bydgoskich piłkarek wyjazd do Łęcznej był pierwszy meczem wyjazdowym w rundzie jesiennej. Wcześniej nasze zawodniczki uległy w Bydgoszczy podczas meczu o półfinał Pucharu Polski właśnie Górnikowi 2:0 a następnie uznały wyższość szczecińskiej Pogoni Women (3:0).
Górnik z kolei oprócz zwycięstwa nad bydgoskim KKP pokonał również wicemistrzynie kraju, Medyka Konin oraz zremisował z Pogonią. Z takim dorobkiem w rundzie wiosennej piłkarki z Łęcznej nadal utrzymywały się na 2. pozycji w ligowej tabeli ze stratą jednego punktu do liderującej Unii Racibórz. W takiej sytuacji, łęcznianki nie mogły sobie pozwolić na jakiekolwiek obniżenie poziomu w starciu z KKP Bydgoszczy.

Pierwsze minuty środowego spotkania to wyrównana walka obu zespołów. Beniaminek z Bydgoszczy walczył z miejscowymi jak równy z równym. Sytuacja znacznie się zmieniła w 21. minucie kiedy to Julia Sokolova pokonała Kamilę Rosińską. Zanim podopieczne trenera Kusia otrząsnęły się ze straty bramki było już 2:0 dla miejscowych. Rosińska we własnym polu karnym sfaulowała strzelczynie pierwszej bramki Sokolovą. Piłkę na jedenastym metrze tak samo jak na początku marca w pucharowym spotkaniu w Bydgoszczy ustawiła sobie Anya Alekperova i drugi raz w tym roku pewnym strzałem z rzutu karnego pokonała Rosińską.

Na kolejną bramkę kibice zgromadzeni na stadionie w Łęcznej czekali do 50. minuty. W tedy to po indywidualnej akcji i ładnym strzale Rosińską pokonała Justyna Stępniewska. Pięć minut później swojego drugiego gola w spotkaniu zdobyła Alekperova. Azerka tym razem popisała się celnym strzałem z dystansu.
Ostatnią bramkę w 68. minucie po dalekim wykopie bramkarki Izabelli Godzińskiej zdobyła kapitan Górnika, Sznyrowska.

Gospodynie spotkanie spotkanie kończyły w dziesięcioosobowym składzie ponieważ drugą żółtą kartkę a w konsekwencji czerwoną ujrzała Sokolova. Łotyszka, drugie napomnienie otrzymała za próbę wbicia piłki ręką do bramki rywalek. W pierwszej połowie napomnienie że takie samo przewinienie otrzymała również stoperka gospodyń, Raymonda Kudyte.

Podczas meczu z Górnikiem w szeregach KKP swój pierwszy mecz rozegrała pozyskana zimą z LUMKS Tuszyn, Anna Lewandowska. 22-letnia zawodniczka pojawiła się na placu gry w 55. minucie zastępując Gabriele Sass. Swój debiut w Ekstralidze odnotowała również 18-letnia Barbara Mrożek na którą trener Kuś postawił już od pierwszej minuty spotkania. Mrożek wraz z Agnieszką Pencherkiewicz stworzyła parę środkowych obrońców. W wyjściowym składzie KKP zabrakło natomiast Marty Kryszak która utraciła miejsce w składzie na rzecz bardziej doświadczonej Magdaleny Siekierskiej.

Następne spotkanie KKP MAX-Sprint Bydgoszcz rozegra 14 kwietnia w Tomaszowie Mazowieckim gdzie zmierzy się z zamykającym tabele Dargfilem. Tydzień później nasze piłkarki zagrają w Żywcu z miejscowym Mitechem a na własnym boisku zaprezentują się dopiero 28 kwietnia podczas konfrontacji z Mistrzem Polski, Unią Racibórz.

Górnik Łęczna – KKP Bydgoszcz 5:0 (2:0)
Anya Alekperova (23-k; 55), Julia Sokolova (21), Justyna Stępniewska (50) Sznyrowska (68)

Żółte kartki: Julia Sokolova, Marina Huzarewicz, Raymonda Kudyte - Kamila Rosińska, Natalia Sieradzka
Czerwona kartka: Julia Sokolova (Górnik, 78 minuta za drugą żółtą kartkę)

Górnik Łęczna: Izabela Godzińska – Dominika Kwietniewska, Raymonda Kudyte (76 Anna Rukasz), Marina Huzarewicz, Marlena Hajduk, Magdalena Dudek (82 Edyta Smolak), Justyna Stępniewska, Ana Alkeperova, Olha Zubczyk (58 Paulina Pakuła), Julia Sokolova, Anna Sznyrowska (82 Agata Siczek)

KKP Bydgoszcz: Kamila Rosińska – Sylwia Chyżewska, Agnieszka Pencherkiewicz, Barbara Mrozek (73 Adrianna Lipowska), Joanna Daleszczyk, Natalia Makowska (63 Ilona Raczkowska), Natalia Sieradzka, Gabriela Sass (55 Anna Lewandowska), Dorota Krychowiak, Magdalena Rosińska, Magdalena Siekierska (61 Agata Kutnik)

Sędzia: Magdalena Figiura (Śląski Związek Piłki Nożnej w Katowicach)

Paweł Kloskowski