Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fajnie jest pisać we dwoje!

Marta Czarnecka
Marta Czarnecka
W czwartek, 7 maja, w Empiku przy ul. Gdańskiej zagościli autorzy książki "Kaktus w sercu" - Ewa i Marek Karwan-Jastrzębscy.

Na okładce książki "Kaktus w sercu" widnieje jednak nazwisko Barbary Jasnyk. Jak to możliwe?

Powieść nawiązuje do postaci Basi - bohaterki popularnego serialu "Teraz albo nigdy!", która debiutuje jako pisarka. "Kaktus w sercu" to lekka, przyjemna lektura stworzona przez  małżeństwo Ewę i Janusza Karwan-Jastrzębskich, adresowana do widza i wielbiciela współczesnej literatury, który potrafi odnaleźć w tekście ukryte aluzje.

- Jak się pisze we dwójkę? Wspaniale! - tłumaczy autor książki Marek Karwan-Jastrzębski. - Z pewnością jest to niesamowite doświadczenie i pewien proces dopełniania się. To, czego nie stworzę ja, zrobi Ewa. Kiedy napiszę coś w nocy, żona przeczyta to rano i odwrtonie. Działamy na zasadzie błyskawicznej konfrontacji.

- Są książki, które można pisać razem. Niektóre zaś nie nadają się do tego typu opracowania. Trzeba je stworzyć samemu - dodaje Ewa Karwan-Jastrzębska.

Spotkanie z autorami książki, które poprowadził w Empiku Artur Sójka z portalu InfoBydgoszcz, obfitowało w pytania dotyczące granicy między twórcami książki, a portretem serialowej Basi Jasnyk, w której rolę wciela się Katarzyna Maciąg. Jak zapowiedzieli autorzy, już wkrótce na rynku wydawniczym pojawi się druga część przygód bohaterki powieści "Kaktus w sercu".

Zobacz też:


Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.


od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto