Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Genowy bank nasion roślin w Bydgoszczy. To one umożliwią nam przetrwanie w razie katastrofy

Marta Mikołajska
Marta Mikołajska
Ogród Botaniczny KCRZG IHAR to nie tylko bogata kolekcja roślin na zewnątrz. To też tysiące nasion roślin, które w razie katastrofy będzie można odtworzyć nawet po upływie kilkudziesięciu lat.
Ogród Botaniczny KCRZG IHAR to nie tylko bogata kolekcja roślin na zewnątrz. To też tysiące nasion roślin, które w razie katastrofy będzie można odtworzyć nawet po upływie kilkudziesięciu lat. Dariusz Bloch
Ogród Botaniczny przy ul. Jeździeckiej w Bydgoszczy kryje w sobie wiele skarbów. To nie tylko bogata kolekcja roślin z zakątków całego świata. To właśnie tu, w Ogrodzie będącym pracownią Krajowego Centrum Roślinnych Zasobów Genowych, prowadzona jest krótkoterminowa przechowalnia nasienna. Znajdziemy w niej setki prób nasion, gromadzonych na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń, które mogłyby doprowadzić do całkowitego wyniszczenia gatunków roślin ważnych dla ludzkości.

Przechowalnia krótkoterminowa prowadzona jest w Ogrodzie Botanicznym w Bydgoszczy od początku lat 70., kiedy to rozpoczęto gromadzenie i ocenę zasobów genowych traw. Wcześniej Ogród podległy był bydgoskiemu oddziałowi Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin i mieścił się przy ul. Niemcewicza, skąd pod koniec lat 70 został przeniesiony na ul. Jeździecką 5.

Jak opowiada nam dr Bartosz Tomaszewski z Ogrodu Botanicznego KCRZG IHAR-PIB w Bydgoszczy, w bydgoskiej przechowalni krótkoterminowej nasiona przechowywane są w temperaturze 6-8 st. C i mogą przetrwać, w zależności od gatunku, 5-15 lat. Przechowalnie średnio- i długoterminowa znajdują się w Centralnym Banku Genów w Radzikowie i różnią się od siebie temperaturą przechowywania nasion (to kolejno: 0 st. C oraz -18 st. C). Co ciekawe, w tej ostatniej nasiona mogą przetrwać nawet do kilkuset lat. Zasoby te są monitorowane i odnawiane, a nasiona pozyskuje się podczas ekspedycji na terenie całego kraju.

Bank genowy w Bydgoszczy. Jaki jest jego cel?

- Niewielu ludzi ma świadomość gromadzenia zasobów genetycznych roślin. Cała otaczająca nas przyroda jest naszym dziedzictwem i winniśmy zachować ją w jak najlepszej kondycji dla przyszłych pokoleń. Najcenniejsze zasoby genetyczne deponowane są, na drodze wymiany nasiennej, w innych bankach nasion i ogrodach botanicznych. Umożliwia to ich późniejszą odnowę w wypadku nieprzewidzianych zdarzeń. Tocząca się za naszymi granicami wojna na terytorium Ukrainy, podczas której Rosjanie ostrzelali Narodowe Centrum Roślinnych Zasobów Ukrainy w Charkowie, w pełni ukazuje sens istnienia takich instytucji jak banki genów. Wraz z Centrum spłonęły dziesiątki tysięcy próbek, w tym odmiany mające setki lat, których nie dałoby się odtworzyć, gdyby nie ich przechowywanie w innych bankach genów i ogrodach botanicznych. Temu m.in. służy wymiana roślin między placówkami i ogrodami z całego świata - wyjaśnia dr Bartosz Tomaszewski.

Jak dodaje, w Banku Genów znajdują się przede wszystkim nasiona roślin uprawnych, mających duże znaczenie w wyżywieniu ludzkości. To przede wszystkim zboża – pszenica, jęczmień, żyto i rośliny wysokobiałkowe, jak fasola czy groch. Także ryż i kukurydza. Zapewnienie pożywienia to jednak niejedyna rola Banku Genów.

- Gromadzone są też zasoby genetyczne cennych starych odmian, które są bardziej odporne na choroby czy szkodniki. Stanowią one materiał wyjściowy do tworzenia nowych odmian, które z kolei są bardziej odporne na zmiany klimatyczne bądź też inne czynniki występujące pod wpływem antropopresji (oddziaływania człowieka na środowisko - dop. aut.).

W celu uzupełniania zasobów genetycznych roślin organizowane są ekspedycje terenowe obejmujące różne rejony na terenie całej Polski (w ostatnim czasie roku np. województwo warmińsko-mazurskie), gdzie podczas eksploracji pozyskiwane są gatunki roślin występujące na trwałych użytkach zielonych, głównie gatunki traw, roślin motylkowatych drobnonasiennych oraz roślin towarzyszących. Nasiona pozyskiwane są również z kolekcji Ogrodu Botanicznego. Zaraz po zbiorze trafiają one do suszarni. Po wysuszeniu i oczyszczeniu następuje sortowanie. Praca jest to żmudna i wymagająca cierpliwości, bo - w zależności od wielkości nasion - oczyszczanie jednej próby może trwać od kilkunastu minut do nawet kilku dni. Z kolei żeby próbka mogła trafić do Banku Genów, musi zawierać minimum 3 tys. szt. nasion.

- Każdy ekotyp, który zbieramy na ekspedycjach, ma swoje dane paszportowe. Zawierają one m. in. nazwę miejscowości, z której został zebrany, długość i szerokość geograficzną, wysokość n.p.m., rodzaj siedliska. Wypisane są też gatunki towarzyszące. Na podstawie tych danych tworzymy bazę, w której można wyszukać interesujące nas obiekty i zamówić je do badań naukowych - mówi dr Bartosz Tomaszewski.

W przechowalni gromadzone są dwie kolekcje: bazowa (podstawowa) i aktywna. Pierwszą stanowią próbki nasion reprezentujące pulę genów obiektu, zgromadzone w ilości pozwalającej na co najmniej dwukrotną regenerację danego obiektu (min. 2-4 tys. nasion). Przechowuje się je w temperaturze -18 °C w warunkach hermetycznych. Przewidywany okres przechowywania nasion w ten sposób może osiągnąć nawet do 2 tys. lat - w zależności od gatunku.

Skarbiec w wielkiej zmarzlinie

Ciekawostką jest, że oprócz krajowych Banków Genów na norweskim archipelagu Svalbard, na wyspie Spitsbergen w 2008 r. powstał Globalny Bank Genów, który gromadzi niemal milion próbek - są to duplikaty nasion z banków genowych całego świata, a pomysł na jego utworzenie został zapoczątkowany już z latach 80. ub. wieku.

- Od października 2019 r. deponujemy swoje zbiory właśnie w Svalbardzie - są to szczególnie cenne, rodzime zasoby genowe. Przechowywane są pod górą pokrytą wieczną zmarzliną. Są to tzw. kopie bezpieczeństwa stanowiące nasze zabezpieczenie w wypadku zaistnienia nieprzewidzianych zdarzeń - opowiada dr Bartosz Tomaszewski.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto