MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jeden dzień w Bydgoszczy. Okiem turysty

Marta Konkol
Marta Konkol
Czym jest dla nas Bydgoszcz? Miejscem zamieszkania, pracy, ...
Czym jest dla nas Bydgoszcz? Miejscem zamieszkania, pracy, ... Iren Broh
Czym jest dla nas Bydgoszcz? Miejscem zamieszkania, pracy, nauki, spotkań ze znajomymi. Majowy weekend to dobry czas, aby Bydgoszcz stała się także miejscem zwiedzania!

Ilknur Kazer i Iren Broh mieszkają w Bydgoszczy od kilku miesięcy. Obie pracują jako wolontariuszki w Fundacji "Wiatrak". Ilknur pochodzi z Turcji, a Iren z Ukrainy, czas spędzony w Polsce to dla nich zdobywanie nowych doświadczeń, poznawanie nowych ludzi i miejsc. Ich zdaniem w Bydgoszczy także można znaleźć ciekawe atrakcje. Wspólnie ułożyły plan jednodniowej wycieczki po naszym mieście.

- Spotkamy się o godzinie 10.00, żeby mieć więcej czasu. W jaki dzień? Może najlepiej w sobotę, wtedy wstęp do muzeów jest darmowy - zaczyna planowanie Iren. - Dobrym miejscem na spotkanie jest ul. Mostowa, niedaleko Przechodzącego przez rzekę - dodaje Ilknur.

Zdaniem wolontariuszek, to nie Stary Rynek jest najlepszym miejscem na spotkanie, ale właśnie okolice rzeźby nad rzeką. Twierdzą, że ta figura jest najbardziej charakterystyczna. Poza tym stamtąd od razu można zejść do muzeum w spichrzu przy ul. Grodzkiej. Przed muzeum warto zatrzymać się na chwilę i spojrzeć na makietę miasta. Nie każdy wie, jak Bydgoszcz wyglądała dawniej.

Dopiero po wizycie w muzeum wolontariuszki proponują przejść do Starego Rynku. Stary Rynek ma swoją historię, ponadto to dobra droga na Wyspę Młyńską, która zachwyca coraz piękniejszym wyglądem.

- Można obejść stary młyn na Wyspie [młyny Rothera], spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu, popatrzeć na budynek Opery Nova. Później można przejść przez kładkę z kłódkami i dojść do ul. Focha. - opowiada Iren.

Od początku planowanej wycieczki minęło już kilka godzin, więc dziewczyny zaproponowały obiad. Najlepiej naleśniki, które można zjeść w pobliżu Opery.

Dalszy kierunek wybrała Ilknur, postanowiła przejść spacerem przez ulicę Gdańską. Pomysł spodobał się Iren, która od razu przypomniała sobie o kilku ciekawych obiektach, które znajdują się niedaleko. Najpierw kościół Św. Apostołów Piotra i Pawła.

- Nawet jeśli ktoś nie chodzi do kościoła, to może go obejrzeć. Każde zabytkowe wnętrze warto zobaczyć - stwierdza Ilknur.

Zaraz za kościołem jest słynna bydgoska fontanna. Ona także ma swoją historię, którą można sobie przypomnieć. Stąd już blisko do Filharmonii Pomorskiej, znajdującej się w tzw. Dzielnicy Muzycznej. Towarzystwo Akademii Muzycznej i Zespołu Szkół Muzycznych sprawia, że w tym miejscu zawsze słychać muzykę. A w parku im. Jana Kochanowskiego spotkać można wybitnych wirtuozów i kompozytorów nie tylko z Polski - między drzewami umieszczone są pomniki znanych muzyków.

Jako kolejny punkt zwiedzania wolontariuszki proponują Bazylikę Św. Wincentego a Paulo. - To duży kościół, wzorowany na rzymskim panteonie - mówi Iren. - A po udanym zwiedzaniu można iść na zakupy - stwierdza Ilknur.

Wolontariuszki dużo wiedzą o Bydgoszczy. Poza pracą w ramach projektu znajdują czas na rozrywki i atrakcje, bardzo dużo zwiedzają (nie tylko w naszym mieście, ale i poza nim). Mają mnóstwo pomysłów na spędzanie wolnych chwil. Na początek zaplanowały jeden dzień w centrum Bydgoszczy, ale kolejny chętnie przeznaczyłyby na wycieczkę do Ostromecka.


Zobacz też:

Juwenalia - kto zagra?

Casting do Mam Talent

III Bydgoska Syreniada

Balcerowicz na UKW

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto