Zawodnicy zakupili dla 13-osobowej grupy dzieci pod opieką Justyny Majer pieluchy i zabawki. Przekazali także piłkarskie karty ze zdjęciami zawodników, plakaty i naklejki. Spotkanie nie ograniczyło się jednak do wręczenia darów: goście chętnie bawili się razem z dziećmi i odpowiadali na ich pytania. Atrakcją popołudnia była gwiazda zespołu: rozgrywający Andrzej Jaworski.
Klub sportowy w odpowiedzi na problemy dzieci
Przekazanie zabawek było natychmiastową reakcją na telefoniczną prośbę o pomoc skierowaną do Adama Pawłowskiego, menadżera zespołu, przez Justynę Majer.
- Moja mama powiedziała mi, że jest taki wspaniały pan, który pomaga SP 67, finansując ligę sportową dla dzieci, a my potrzebowaliśmy akurat pieluszek.
- Nie wiedzieliśmy, że pieluchy są tak drogie! – przyznają goście z klubu. – Na pewno nie jest to ostatnia taka akcja z naszej strony!
- Miło jest podarować dzieciom chwilę radości, dla mnie to jest niezwykłe przeżycie! – opowiada Andrzej Jaworski. – Sam nie miałem łatwego dzieciństwa, często brakowało pieniędzy, ale dałem radę mimo problemów i uważam, że warto starać się, by inne dzieci też miały taką szansę.
Czytaj też:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?