Szefem kliniki jest dr hab. n. med. Andrzej Prokurat, prof. UMK. To dzięki niemu i zespołowi ludzi, których przeszkolił wykonywane są tam zabiegi, których nie podejmują się inne kliniki.
- Mój synek miał guzy nowotworowe zlokalizowane w odcinku pnia mózgu – mówi Agnieszka, mama jednego z pacjentów – Żaden inny szpital w Polsce nie chciał się podjąć ich usunięcia. Synek był malutki i bardzo słaby. Dopiero tutaj dano nam nadzieję. Przez całą operację miałam świadomość, że może dojść do najgorszego i synek się już nie obudzi. Ale udało się. Żyje. Teraz przed nami długa terapia na onkologii dziecięcej. Nie wyobrażam sobie, że zlikwidują ten oddział. Tutaj nie tylko podejmują się najtrudniejszych operacji, ale też dają nadzieję, gdy inni ją odbierają – dodaje Agnieszka.
Do tej poty w klinice Prokurata wykonywano wiele innowacyjnych operacji. Czyżby na decyzję o zamknięciu kliniki miał wpływ fakt, że były one bardzo kosztowne? Szpital ma wielkie długi i próbuje się ratować zwalniając personel i zamykając nierentowne kliniki.
Informacja o zamknięciu kliniki jest nieoficjalna
Zobacz też:
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?