Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mecz o II ligę bez kibiców Zawiszy?

Maciej Łyk
Maciej Łyk
Dziś piłkarze bydgoskiego Zawiszy rozegrają ostatni, najważniejszy mecz tego sezonu. W rewanżowym meczu barażowym o wejście do nowej II ligi zmierzą się na wyjeździe z LZS Leśnica.

Kiedy 10 czerwca w siedzibie PZPN w Warszawie wojskowi poznali swojego ostatniego rywala w drodze do upragnionej II ligi, LZS Leśnicę, zapanował wielki optymizm wśród bydgoskich kibiców. Nikt nie dopuszczał innej możliwości, jak pewne pokonanie mistrza IV ligi opolskiej. Pierwszy krok został zrobiony w sobotę, kiedy Zawisza pewnie pokonał gości z Leśnicy 2:0, mając przygniatającą przewagę na boisku.

Po 3 dniach odpoczynku przyszedł czas na rewanż. I tu zaczęły pojawiać się pewne problemy. Działacze z Leśnicy, na czele z jej prezesem Piotrem Bajorem, robią wszytko, by mecz odbył się bez udziału kibiców gości. Miejsce rozegrania tego spotkania nie było znane aż do poniedziałku. Wówczas do biura Stowarzyszenia Piłkarskiego "Zawisza" wpłynął fax informujący, że mecz odbędzie sie w Leśnicy, bez udziału kibiców gości.

Kolejna nadesłana informacja mówiła, że mecz odbędzie się w ogóle bez udziału kibiców. Na stadion zostaną wpuszczeni jedynie zaproszeni goście oraz prasa. Powodem powyższej decyzji jest brak zgody Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu na przeprowadzenie imprezy podwyższnego ryzyka na stadionie w Leśnicy.

Gospodarze obawiają się bowiem najazdu fanów Zawiszy, ich dopingu. Prognozy są takie, że na to ostatnie spotkanie w tym sezonie może się wybrać nawet 1000 fanów z Bydgoszczy, co przy pojemności 3000 miejsc na lokalnym stadionie, staje się problemem dla gospodarzy. Działacze klubu z ul. Gańskiej 63 natychmiast wysłali odpowiednie pismo do PZPN-u i otrzymali potwierdzenie, że w myśl obowiązujących przepisów gospodarz meczu musi zapewnić gościom 5% z wszystkich dostępnych wejściówek.

Kibice z Bydgoszczy nie przejmują się zakazami i w jak największej liczbie chcą się stawić dziś w Leśnicy. Jeśli nie wejdą na stadion, bedą dopingować Zawiszę zza płotu, ale chcą być świadkami awansu po 10 latach do II ligi. Jak komentują zgodnym głosem, nie ma innej możliwości, jak korzystny, dający nam awans wynik, II liga musi być nasza.

Bydgoscy piłkarze już wczoraj zameldowali się w Kuźni Raciborskiej, tam głównie będą pracować nad taktyką, a dziś udadzą się bezpośrednio na spotkanie w Leśnicy. W meczu tym nie zagrają: pauzujący za żółte kartki Tomasz Szczepan, Abraham Loliga oraz Arek Kozłowski, strzelec pierwszej bramki w sobotnim meczu. Gospodarze przygotowują się na własnym obiekcie, na pewno będą walczyć do końca. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17.00 na stadionie w Leśnicy przy ul. Krakowskiej 1.

Dla wszystkich kibiców Zawiszy dostępna będzie relacja na żywo, która rozpocznie się w środę, kilka minut przed 17.00.

Przypuszczalny skład Zawiszy:
Kowalski - Cuper, Suchecki, Łukaszewski, Tomczak - Sobolewski, Maziarz, M.Kozłowski , Cielasiński - Bajera, Dah.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto