Pracownicy dwóch bydgoskich zakładów pracy głośno domagali się uwagi włodarzy miasta. Z flagami "Solidarności", transparentami, syrenami i grzechotkami pojawili się jeszcze przed godziną 9:00 przed ratuszem, gdzie miała rozpocząć sie sesja Rady Miasta. Przesunięto ją o godzinę.
- Dopiero w urzędzie zobaczyliśmy, że mamy w tym samym dniu, o tej samej porze pikiety. Zatem nasze wspólne problemy spowodowały, że się tutaj spotkaliśmy - mówili organizatorzy.
Zakłady Chemiczne Nitro-Chem obawiają się, że licząca 300 osób załoga niebawem zmniejszy się, ponieważ istnieje zagrożenie bardzo dużego wzrostu opłat związanych ze ściekami. Oczyszczalnia ścieków Kapuściska po upadku Zachemu ma trudności z utrzymaniem. Podczas pikiety przed urzędem pracownicy zakładu mówili o wzroście ich opłat z 1 mln zł do 5-8 mln. Produkcja stanie się nieopłacalna, a to może nawet spowodować likwidację spółki.
Do zebranych wyszedł przewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Roman Jasiakiewicz, któremu przekazano apel. Zaprosił przedstawicieli Nitro-Chemu do rozmowy.
Relacja wideo z pikiety:
AGW
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?