Mężczyzna wyszedł z domu we wtorek, po godzinie 18. Z relacji jego siostry, która zgłaszała zaginięcie, wynikało, że był zdenerwowany i mówił, że musi ze sobą skończyć. Informacja trafiła do wszystkich jednostek policji. Sprawdzano szpitale i tereny wokół miejsca zamieszkania. Mundurowym pomógł pies tropiący, który zaprowadził ich do parku przy Bronikowskiego i Czarna Droga. Tam policjanci odnaleźli siedzącego nad brzegiem kanału mężczyznę. Zaraz potem trafił on pod opiekę lekarzy.
Czytaj więcej: http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110331/BYDGOSZCZ01/433975867
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?