Przypomnijmy: przedwczoraj po południu runęła ściana pustostanu przy ul. Gdańskiej 116 w Śródmieściu. Na szczęście nikogo nie było w środku i nikt nie ucierpiał.
Wcześniej jednak zdarzały się interwencje pod tym adresem. - Ostatni raz w 2013 roku - informuje Jarosław Wolski ze Straży Miejskiej. - Zgłoszenie dotyczyło przebywania osób bezdomnych na terenie tej posesji.
Prywatny właściciel miał zabezpieczyć budynek przed dostępem osób nieupoważnionych. I to zrobił. Było spokojnie, aż do przedwczoraj. Dlaczego ściana się zawaliła? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć teraz nadzór budowlany.
Historia się powtarza
Takie przypadki w Bydgoszczy nie należą do rzadkości. W listopadzie do wypadku doszło przy ul. Podgórnej 30 na Szwederowie. Zawalił się dach pustostanu.
Ruder, które grożą zawaleniem, są w mieście dziesiątki. To nie tylko te z tabliczką, a na niej napisem "Budynek grozi zawaleniem". Czasem nie ma tabliczki, ale strach jest.
Zygmunta Augusta 28, Kościuszki 62 i wiele innych adresów na mapie miasta to te, do jakich zaglądają strażnicy miejscy. Jeżeli do ruiny można wejść, mundurowi upominają właściciela, żeby zamurował otwory po oknach i drzwiach. Tak, żeby wejść do pustostanu nie było można.
Gdy właściciel tego posłucha, może dostać mandat, od 20 do 500 złotych. A jeśli go nie przyjmie?
- Możemy skierować wniosek o jego ukaranie do sądu - wyjaśnia Wolski.
Do tego kroku strażnicy rzadko się posuwają. W tym roku nie było ani jednego takiego przypadku. - W ubiegłym odnotowaliśmy jeden, a w 2013 roku były to trzy wnioski - kontynuuje Wolski.
Gminna ruina
Do miasta też należą pustostany. - W pustostanach odcinamy dopływ prądu, gazu, wody - wymienia Krzysztof Nurkiewicz z Administracji Domów Miejskich, zarządzającej gminnymi nieruchomościami. - Lokale zabezpieczane są przed dostępem osób postronnych.
I kontynuuje: - Sukcesywne przeglądy pozwalają na natychmiastową reakcję w przypadku stwierdzonych usterek lub dewastacji. Natomiast w przypadku opróżnionego całego budynku, a więc po wykwaterowaniu wszystkich mieszkańców, oprócz wyżej wymienionych czynności, sprawdzamy na bieżąco stan techniczny całego budynku. To w szczególności pod kątem konstrukcji. Zabezpieczamy także cały obiekt.
To właśnie dlatego na ruinach pojawiają się taśmy lub barierki ochronne, tablice ostrzegawcze, zamurowywane są otwory po drzwiach i oknach na parterze.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?