Artystka rozpoczęła występ, kładąc wokół sceny szal, który, jak powiedziała, uratował ją kiedyś przed utonięciem. Podobnych historyjek, oscylujących na granicy humoru, poezji i mrocznej powagi, między utworami było wiele. Refleksje o prezentach, miłości czy butach zespalały muzykę w nastrojowy recital, który potrwał półtorej godziny. Wokal Renaty Przemyk wspierała gitara (Maciej Mąka), bas bezprogowy (Błażej Chochorowski) i - w rękach samej artystki - instrumenty perkusyjne z różnych stron świata.
Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?