Inspektor wyjaśnia sprawę lodowiska, są pierwsze decyzje
- O godzinie 10 teren został przekazany firmie Gotowski, która będzie usuwać uszkodzoną konstrukcję. Rozbiórka może potrwać od kilku do kilkunastu dni - informuje Sandra Federowicz, rzeczniczka Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku "Myślęcinek", zarządcy lodowiska.
Nie wiadomo jak długo dokładnie potrwa demontaż hali, ponieważ prace są zależne m.in. od warunków atmosferycznych. - Wszystko odbywać się będzie pod nadzorem Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Po zakończeniu demontażu**pracownicy serwisu będą mogli sprawdzić, czy sprzęt odpowiadający za mrożenie tafli został uszkodzony. Jeśli tak się nie stało, to pogoda zadecyduje, czy lodowisko działać będzie bez zadaszenia**, czy też trzeba będzie je definitywnie zamknąć - wyjaśnia rzeczniczka.
Przypominamy, że do zawalenia dachu nad lodowiskiem u zbiegu ulic Magnuszewskiej i Wojska Polskiego doszło w sobotę wieczorem 19 stycznia. Nikt nie został ranny dzięki czujności obsługi obiektu, która ewakułowała znajdujących się na tafli ludzi.
| |||
Gomor w Estradzie | Pokaz kotów | Inscenizacja - Markum | Morsy w Pieckach |
.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?