Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seans na poddaszu ma klimat - rozmowa [Kinoteka]

Redakcja
Wywiad z Arkiem Hapka i Marcinem Jankowskim, organizatorami Kinoteki - spotkań filmowych w bydgoskiej bibliotece.
Czytaj też:
» Kinoteka - relacja dziennikarza obywatleskiego

To już kolejny przegląd organizowany pod szyldem Kinoteki. Skąd pomysł na "Małe, wielkie Końce Świata" właśnie w listopadzie?

Arek: Punktem wyjścia była chyba "Melancholia", przynajmniej u mnie.

Marcin: Hmmm… punktem wyjścia były chyba jednak końce świata - te dosłowne, o których rozmawialiśmy dużo wcześniej. Jesień wydała się nam być idealna, adekwatna na tego rodzaju temat, zwłasza, że po drodze zapomnieliśmy o dosłowności.

Zaczynaliście od Slavoja Žižka, a dotarliście do końca świata. Czy to było zamierzone od początku? Czy sugeruje to koniec przeglądów?

Arek: Žižek był jedynie punktem wyjścia do rozpoczęcia całego projektu - Kinoteki. Następny w kolejce był Kowalski Movie. Żiżek był jednym z wielu pomysłów, które mamy i zamierzamy jeszcze wykorzystać na różnego rodzaju przeglądach.

Marcin: Žižek był startem, który pozwolił nam "liznąć" nieco historię kinematografii. Nie chcieliśmy zaczynać ot tak cyklami tematycznymi. Udało się zrobić pierwszy przegląd z komentarzem Żiżka, zaczęliśmy chyba w miarę logicznie. Kolejne przeglądy, tak jak mówi Arek, będą się jeszcze pojawiać.

Spodziewaliście się tak dużego zainteresowania? Z tego, co widzę, na każdym seansie musicie dostawiać krzesła.

Marcin: Po ostatnich seansach nie spodziewaliśmy się aż takiej widowni, zwłaszcza w listopadzie. Mieliśmy wrażenie, że tematyka będzie raczej odstraszać - nie należy do najłatwiejszych.

Skąd takie zainteresowanie?

Arek: Wszyscy przeżywamy dolinę raz na jakiś czas. Małe, wielkie końce świata każdy z nas przerobił pewnie nie jeden raz. A tego typu filmu pozwalają zrozumieć, że nie jesteśmy sami w tego typu sytuacjach.

Skoro nie jest to koniec Kinoteki, to jakie są dalsze plany?

Marcin: Wspólnie przejdziemy terapię listopadową i w grudniu spotkamy się w nieco weselszym towarzystwie muzyki i śpiewu. Pojawią się trzy filmy, raczej wesołe, jeden to nawet komedia (przyp.red. śmieje się Marcin). Nie zdradzimy jednak szczegółów.

No to na koniec - dlaczego warto uczestniczyć w Kinotece?

Arek: Wydaje mi się, że jest to super rozpoczęcie weekendu. Jest to idealny start do tego, aby świeżo po takim wysiłku intelektualno-emocjonalnym iść do klubu i się odprężyć. Dobry starter.

Nie będzie popcornu?

Marcin: Nie będzie popcornu. Chyba w Kijowie była taka sytuacja, że ktoś za głośne jedzenie popcornu został zasztyletowany. Tego nie chcemy. (przyp.red. śmieje się Marcin).

Nadal będziemy spotykać się na poddaszu?

Arek: Chyba będziemy się trzymać tego poddasza, jest tu jakiś klimat.

Marcin:
Może czasem jest trochę tłoczno i brakuje miejsc. Podłoga jest twarda, ale każdy może przyjść z własną poduszką!

Inni o Kinotece


Dominika Kiss-Orska**
>>**
Na Kinotekę warto chodzić m.in. tym, którzy nie mają telewizora. Filmy są wyselekcjonowane, tematycznie spójnie ujęte w ciekawych cyklach. Poza tym, Kinoteka odbywa się w bardzo klimatycznym miejscu, które ma tę właściwość, że ilu by nas tam nie weszło, wszystkich pomieści. Dużą wartością Kinoteki jest też brak kinochamów (Tuwim ich tak nazwał, nie ja), czyli tych, co gadają, jedzą chipsy, szeleszczą i wydają miliard innych dźwięków. Kinomaniacy, wiedzą, że gada się po filmie, co czynią i jest to kolejny argument, dla którego na Kinotekę warto chadzać. Polecam!

GrzmiąceUda69**>>**
Inicjatywa jest świetna gdyż wspiera ambitne kino, którego nie znajdziemy w bydgoskich multipleksach. Sama frekwencja pokazuje, że warto to robić, i że bydgoszczanie interesują się kinem.

Łukasz Wołoszczak >>
Kinoteka jest dla mnie przede wszystkim pretekstem do obejrzenia filmów, które od dłuższego czasu "spoczywają na półce z napisem do obejrzenia", a z jakiegoś powodu czuję, że zasługują na więcej niż bycie obejrzanymi na monitorze komputera. Dlatego cieszy mnie, gdy mam możliwość delektowania się nimi w namiastce sali kinowej, do której zostały stworzone tj. na dużym ekranie, w ciszy, skupieniu, w mroku - tak jak należy oglądać dobre kino.

Artur Niedźwiecki >>
Kinoteka to nietuzinkowe miejsce, świetna atmosfera, a przede wszystkim doskonała selekcja filmów, które są praktycznie nieobecne w kinach sieciowych czy nawet w telewizji.

Igor Szczygielski >>
Warto chodzić na Kinotekę z jednego prozaicznego powodu - za darmo otrzymuje się możliwość doświadczenia naprawdę świetnych filmów w samym centrum miasta. Kulturalna uczta dla zmęczonej szarą rzeczywistością dnia powszedniego duszy człowieka pracującego. Prezentowane filmy to idealne połączenie kina lekko offowego z tym bardziej znanym, każdy, kto czerpie, choć odrobinę przyjemności z oglądania znajdzie tam coś dla siebie. Po ostatnim seansie dostrzegam jeden minus całej inicjatywy..Sala projekcyjna mogłaby być odrobinę większa - żeby pomieścić wszystkich zainteresowanych.

Milena Matyas**>>**
Prezentowane są tam filmy, których w bydgoskich kinach nigdy bym nie zobaczyła - znane i mniej mi znane klasyki z wyższej półki światowego kina. Dochodzi do tego świetna atmosfera, ponieważ na seansie nie pojawiają się ludzie przypadkowi, więc można w skupieniu obejrzeć film, a później porozmawiać o tym, co się zobaczyło.

Aleksandra Sasza >>
Bardzo dobre filmy, świetny klimat, doskonały sposób na relaks po całym tygodniu pracy.

Zobacz też:

Pozerkill 4ever w Estradzie

9. Bydgoszcz Jazz Festiwal

Co jest nie tak z kulturą studencką?

Konkurs MM: Jesienne zdjęcie
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł
» dodaj zdjęcia
» dodaj wydarzenie
» dodaj wpis do bloga
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto