SP Zawisza nie chce Glińskiego

Głos w sprawie zabrało Stowarzyszenie Piłkarskie "Zawisza". Wystosowało list otwarty do zastępcy prezydenta Bydgoszczy - Macieja Grześkowiaka. Prosi w nim o podjęcie "jedynej słusznej decyzji, która jest w stanie w sposób szybki, sprawny [...] uzdrowić aktualną sytuację". Tą jedyną i słuszną decyzją, zdaniem SP Zawisza, ma być odwołanie z funkcji prezesa Michała Glińskiego i powołanie w jego miejsce "menedżera z prawdziwego zdarzenia".

Wiadomo jednak, że ratusz daleki jest od podjęcia takiej decyzji. - Michał robi swoje. Niech ma spokój - mówił niedawno w mediach Maciej Grześkowiak. Końca sporu jak nie widać, tak nie widać. Drużyna gra, ale kibice więcej uwagi poświęcają na tworzenie transparentów przeciwko obecnemu prezesowi niż dopingowaniu zespołu. Taka niezdrowa atmosfera niczemu dobremu nie służy. Tylko kiedy wreszcie to się skończy?

Treść listu otwartego Stowarzyszenia Piłkarskiego "Zawisza":

List otwarty

Zarządu Stowarzyszenia Piłkarskiego „Zawisza”

Zarząd Stowarzyszenia Piłkarskiego „Zawisza” oświadcza, iż jest zaniepokojony atmosferą i niewłaściwym kierunkiem, w jakim zmierza powołana na początku lipca 2009 r. Spółka Akcyjna WKS Zawisza Bydgoszcz.

W dniu 22 czerwca 2009 roku podjęliśmy historyczną decyzję o utworzeniu Spółki wespół z Miastem Bydgoszcz. Przez 6 poprzednich lat klub prowadzony był przez grupę społeczników – zapaleńców, bezgraniczne oddanych niebiesko – czarnym barwom. W ciągu tego okresu drużyna Zawiszy, grająca początkowo w V lidze, awansowała na szczebel rozgrywek centralnych II ligi, a na jej funkcjonowanie pozyskano i wydatkowano kilka milionów złotych od pokaźnego grona sponsorów. W klubie panowała dobra atmosfera, a relacje zarządu z kibicami układały się poprawnie, bowiem cechował je wzajemny szacunek do poczynionych ustaleń. Sytuacji konfliktowych nie brakowało, ale wszystkie zainteresowane strony starały się je rozwiązywać kierując się dobrem klubu. W roku 2008, społeczną pracą wielu zaangażowanych kibiców i działaczy, przywrócono miastu Bydgoszcz poziom piłkarskiej przyzwoitości.

Udziały w Spółce zostały objęte przez akcjonariuszy, proporcjonalnie do wniesionych środków pieniężnych. Jednakże jako stowarzyszenie podkreślamy, iż do spółki wnieśliśmy przede wszystkim owoc pracy, zaangażowania, oddania oraz znaczących środków finansowych – drużynę piłkarską występującą w 2 lidze. Tradycja, historia, marka Zawiszy - dla nas wartości bezcenne, okazały się niemożliwe do wycenienia.

Po blisko 3 miesiącach działalności czas na pewne wnioski: Spółka zrodziła się w bólach. Ale jeszcze większy ból sprawia aktualna atmosfera. Ból ten potęguje, aż nadto już widoczny, brak koncepcji większościowego akcjonariusza na rozwiązanie konfliktu.

Rolą naszą w spółce jest dbałość o sprawy sportowe. Jako mniejszościowy akcjonariusz Spółki nie mamy jednak wpływu na rozwiązanie jej najbardziej bolącego problemu – rosnącego konfliktu prezesa z kibicami. Decydujący wpływ na dalszą atmosferę będzie miała w tym przypadku radykalna decyzja większościowego akcjonariusza podjęta w jak najkrótszym terminie, która niewątpliwie uzdrowi sytuację.

Środki pozyskane z kapitału założycielskiego jakimi dysponuje Spółka są ograniczone i każdy dzień zwłoki w rozwiązaniu palących problemów działa na jej niekorzyść.

Z tego miejsca apelujemy do Zastępcy Prezydenta Miasta Bydgoszczy Pana Macieja Grześkowiaka o podjęcie tej jedynej słusznej decyzji, która jest w stanie w sposób szybki, sprawny i już naprawdę przez wszystkich oczekiwany, uzdrowić aktualną sytuację. Tą decyzją jest odwołanie aktualnego Prezesa Zarządu WKS Zawisza Bydgoszcz S.A. pana Michała Glińskiego, który jest niewątpliwym zarzewiem niewyobrażalnego dla nas wcześniej konfliktu. Jesteśmy przekonani, iż powołanie na jego miejsce doświadczonego menedżera z prawdziwego zdarzenia, umożliwi dalszy, chwilowo zaburzony, rozwój klubu piłkarskiego Zawisza Bydgoszcz.

Z poważaniem,
Stowarzyszenie Piłkarskie "Zawisza"

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.