Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hala Targowa od 1 lutego zamknięta! Operator potwierdza i o obecny stan obwinia najemców

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Otwarta w sierpniu 2023 roku Hala Targowa 1 lutego 2024 zostanie czasowo zamknięta. Pierwsze lokale zniknęły na początku stycznia.
Otwarta w sierpniu 2023 roku Hala Targowa 1 lutego 2024 zostanie czasowo zamknięta. Pierwsze lokale zniknęły na początku stycznia. Tomasz Czachorowski
Operator Hali Targowej w Bydgoszczy w obszernym oświadczeniu potwierdził, że obiekt od 1 lutego będzie zamknięty. Jego zdaniem wina za przerwę w funkcjonowaniu Hali leży po stronie najemców. Zobaczcie oświadczenie Patryka Maćkowiaka, operatora Hali Targowej.

Najemcy lokali gastronomicznych, który pozostali w Hali Targowej, postanowili wypowiedzieć operatorowi umowę. Na długiej liście zarzutów wobec operatora wymieniali złe zarządzania, obarczanie ich coraz wyższymi kosztami wspólnymi, brakiem realizacji przedstawionego w przetargu projektu czy kiepski marketing.

To operator jest bezpośrednią przyczyną obecnego stanu i będzie przyczyną tego, że Hala Targowa w lutym zostanie zamknięta. Oczywiście w mediach społecznościowych na pewno zostanie to przedstawione jako kolejne nowe, super otwarcie, ale nie przewidujemy tego, że możemy tam zostać - powiedział "Expressowi Bydgoskiemu" jeden z najemców.

Zupełnie inaczej sprawę widzi prezes Hali Targowej, który w poniedziałek (22 stycznia) wystosował oświadczenie. - Warto podkreślić i przypomnieć, iż jako jedyna firma podjęliśmy ryzyko przystępując do przetargu na wydzierżawienie obiektu Hali Targowej. Nie był i nie jest to los wygrany w loterii. Wręcz przeciwnie. Wydzierżawienie obiektu wiązało się wyłącznie z dużą odpowiedzialnością, ale też wieloletnim zaangażowaniem (czasowym i finansowym) - pisze Patryk Maćkowiak.

Dalej wymienia czynniki, jak pandemia, wojna czy inflacja, które wpłynęły na opóźnienie otwarcia oraz dwukrotny wzrost kosztów inwestycji. Zdaniem operatora najemcy zakrzywiają rzeczywistość, bo np. termometry tylko w pojedyncze dni pokazywały 40 czy 15 stopni, a średnia przez blisko 180 dni aktywności to 21 stopni.

Jako przykład manipulacji wskazuje też podanie kwoty 50 000 zł miesięcznie czynszu (we wpisie czytamy, że taka informacja miała pojawić się w jednej z gazet). - Czynsze to 9-15% wyżej wymienionej kwoty - czytamy. Operator pisze, że 50 tys. to suma wszystkich kosztów, ale u najemcy, który prowadził dwa lokale.

Stanowczo zaprzeczam informacjom, iż to Najemcy wypowiadają umowy naszej spółce. Po pierwsze umowy nie dopuszczają w ogóle takiej możliwości. Zawarte umowy są na czas określony i nie ma możliwości wypowiedzenia umowy ze strony Najemcy. Wyłączną możliwość wypowiedzenia mamy my jako Wynajmujący - informuje Patryk Maćkowiak.

Hala Targowa zostaje zamknięta. Jak do tego doszło?

Zdaniem operatora winni są najemcy, którzy nie byli gotowi do prowadzenia biznesu, a "twarde dane pokazują, że branża gastronomiczna jest w dużym stopniu upośledzona" (po uwagach zmienione na specyficzna). Jako swój błąd prezes hali wskazuje to, że dano najemcom "założyć swoje kapcie" i wejść sobie na głowę.

Obiekt zostanie wyłącznie z najemcami, którzy potrafią prowadzić biznes i być rzetelnym. Są to poważne firmy. Ci którzy podjęli złe, nieracjonalne decyzje, możliwe, że nawet pod wpływem grupy - nie realizowali umowy mają przez nas rozwiązywane umowy jednostronnie. Ponadto będziemy podejmować wszelkie działania przewidziane prawem i egzekucje roszczeń - zapowiada Patryk Maćkowiak.

Dalej czytamy o nowym rozdaniu, dużym potencjale Hali Targowej, rozmowach z wieloma doświadczonymi partnerami biznesowymi oraz niespodziankach i planach otwarcia niesamowitych konceptów. – Wierzymy, że w perspektywie 2024 r. uda nam się zrealizować projekty i plany – stwierdza prezes. Operator rozpoczyna nowy nabór, z możliwością najmu lokali bez czynszu (model prowizyjny od wartości sprzedaży) i czas umowy, jaki chce najemca.

Hala od 1 lutego będzie zamknięta, ale ma być to okres przejściowy. Przez kilka miesięcy będzie tam prowadzona działalność eventowa. Chętni mogą zgłaszać się do współpracy. – Dzisiaj mimo wszystkiego co nie dobrego się wydarzyło jesteśmy szczęśliwi, że ten etap dobiega końca. Czasami musi się coś skończyć, żeby zacząć coś nowego – lepszego – uważa operator.

Miasto czeka na poprawę

W piątek (19 stycznia) przedstawiciel większości najemców miał przesłać pismo do prezydenta Bydgoszczy, informując, że planowane jest wypowiedzenie najmu. O reakcję na nie zapytaliśmy bydgoski ratusz.

– Pismo jeszcze do nas nie wpłynęło. Niemniej, tak jak wcześniej deklarowaliśmy, nie będziemy podejmować się mediacji między operatorem Hali a najemcami. Wszystkie działania, które zapowiadaliśmy, w tym spotkanie zastępcy prezydenta Łukasza Krupy z operatorem, doszło do skutku. Mamy świadomość, że operator (co dziś publicznie zapowiedział) planuje tymczasowe zamknięcie Hali dla klientów po to, by dokonać niezbędnych zmian, które przyczynią się do zwiększenia atrakcyjności oferty obiektu i tym sam do wywiązania się operatora ze wszystkich wymogów konkursu – odpowiada „Expressowi Bydgoskiemu” Marta Stachowiak, rzeczniczka prasowa prezydenta Bydgoszczy.

Operator terminowo płaci czynsz zatem nie ma twardych przesłanek do rozwiązania umowy. Ponadto, jak wynika z pisma przesłanego do Miasta dziś (22/01/2024 r.), czasowe zamknięcie obiektu ma na celu jego lepszą i bardziej efektywną działalność, również jeśli chodzi o funkcje dodatkowe (handel i działalność eventową). Intencją Miasta było i jest, by Hala tętniła życiem – dodaje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto