Fijo, skatowany psiak z Chełmży, znalazł dom! [zdjęcia]
Na tę wiadomość czekała niemal cała Polska! Niepełnosprawny psiak, który został pobity, gdy miał cztery miesiące, trafił do nowej rodziny. Poinformowała o tym...
Ostateczny wyrok dla oprawcy Fijo!
1 rok i 6 miesięcy więzienia to prawomocny już wyrok dla oprawcy psa Fijo Bartosza D. z Chełmży. Ogłosił go w czwartek (23.01) po rozprawie apelacyjnej Sąd...
Oprawca psa Fijo usłyszał wyrok
1,5 roku bezwzględnego więzienia i zakaz posiadania zwierząt przez 10 lat, nawiązkę w wysokości 3 tysięcy złotych oraz 25 tys. zł zwrotu kosztów leczenia dla...
Ruszył proces Bartosza D., oskarżonego o skatowanie psa Fijo
Ruszył proces Bartosza D., oskarżonego o skatowanie psa Fijo. 30-latek nie przyznaje się do winy i twierdzi, że tylko upadł na psa. Sam czuje się ofiarą, bo...
Nowe informacje w sprawie stanu zdrowia Fijo [zdjęcia, wideo]
Kilkumiesięczna rehabilitacja w klinikach w Bielsku-Białej i Portugalii bardzo pomogła Fijo. Problemem niestety okazały się jego kolana, które pozostają w...
Fijo, pobity szczeniak z Chełmży, wrócił do Polski. Są postępy w rehabilitacji!
Psiak przebywał w Portugalii na trzymiesięcznej rehabilitacji. Mimo że nie odzyskał czucia w tylnych łapkach, wiadomości i tak są bardzo dobre.
Jest opinia biegłych w sprawie pobitego szczeniaka Fijo
Wynika z niej, że pies został pobity tępym narzędziem. Opinia nie potwierdza więc zeznań podejrzanego, który twierdzi, że przewrócił się na szczeniaka.
Dzielny pies Fijo pokonał ponad 3 tys. kilometrów i już dotarł do Portugalii [zobacz zdjęcia]
Dzielny szczeniak spędził w podróży prawie 50 godzin. W poniedziałek rano przeszedł już pierwsze konsultacje.
Dobre informacje w sprawie skatowanego szczeniaka. Fijo pojedzie do Portugalii na leczenie!
Do pokonania będzie miał ponad 2,5 tysiąca kilometrów. Już w piątek półroczny szczeniak wyruszy do specjalistycznej kliniki znajdującej się w Portugalii.
Wyjazd skatowanego Fijo do Portugalii pod znakiem zapytania. Co stoi na przeszkodzie? [zdjęcia]
Fijo na początku kwietnia miał jechać na leczenie do zagranicznej kliniki, jednak o tym, czy będzie to możliwe, zadecyduje prokuratura.