Stało się to w czwartek, 11 lutego 2010. Wczoraj nagrodził go za ten czyn prezydent miasta.
Pan Andrzej zabierał pasażerkę z ul. Kossaka. Kobieta od razu powiedziała, że w każdej chwili może urodzić, a kiedy jechali ulicą Solskiego, odeszły jej wody. Dziecko narodziło się przed dotarciem do szpitala. Na ręce jako pierwszy wziął je właśnie pan Andrzej.
- Nie czuję się bohaterem, myślę, że większymi bohaterami byli ludzie, którzy uratowali psa dryfującego na krze lodowej – mówi, po czym dodaje ze śmiechem, że bardziej jest zestresowany z powodu zainteresowania mediów niż samego porodu…
Z mamą-pasażerką jeszcze się nie widział, wiadomo jednak, że synek dostał imię po taksówkarzu. Korporacja natomiast zapewni dziecku pierwszy „samochodzik”, czyli wózek, i… miejsce pracy.
- Firma nie tylko dowozi taksówką, ale i odbiera porody – zażartował prezydent Dombrowicz, przekazując taksówkarzowi oficjalne podziękowania za jego pomoc.
Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?