W Mózgu zlikwidują palarnię?

18 lat Mózgu - archiwalne zdjęcia z najlepszych momentów klubu

Od ponad dwóch lat obowiązuje w Polsce zakaz palenia w miejscach publicznych. Klub Mózg jest jednym z tych miejsc, w którym w reakcji na nowe prawo utworzono palarnię. W jednym z pomieszczeń wydzielono zamkniętą przestrzeń, wyglądem przypominającą pudło, popularnie zwane "komorą".

Nie wszystkie osoby palące czuły się dobrze w tym miejscu. - To jest miejsce kompletnie oddzielone, jak komora. Bez względu na wentylację, bywa tam nieprzyjemnie - mówi Kuba Janicki, menedżer Klubu Mózg.

Pojawił się pomysł, aby zlikwidować palarnię i przywrócić dawny wygląd miejsca. - Komora zabiera przestrzeń, jest bezużyteczna. Bez niej było tu bardziej domowo, przestronnie, od samego wejścia można było wypatrywać znajomych, a idąc do baru trzeba było przywitać się ze wszystkimi - dodaje Janicki.

W poniedziałek około południa na stronie Mózgu na Facebooku zamieszone zostało zdjęcie sprzed zmian, z pytaniem, czy palarnia jest konieczna.

- Mózg należy do tych nielicznych miejsc w Bydgoszczy, które mają swoją tradycję, stąd palarnia, która przypomina akwarium trochę ten obraz zaburza - pisze w komentarzu pod zdjęciem Magdalena Żurawska.

- Zdecydowanie lepiej było bez pararni - pisze Maciej Dzieciuchowicz.

- Było cudownie bez "Palarni", teraz się jakoś tak "podzielnie, wagonowo" zrobiło... Chociaż palę, wolałabym wychodziń na dwór, bo i tak oczy szczypią i oddychać się nie da - dodaje Marta Mołodzińska.

To tylko nieliczne wypowiedzi Internautów na temat pomysłu przywrócenia dawnego wyglądu wnętrza. Kilka minut po pojawieniu się zdjęcia, "zalajkowało" je prawie 150 osób, tak więc odzew był ogromny i to natychmiast.

Pojawiły się również głosy sprzeciwu.

- Mózg to jedno z niewielu miejsc, gdzie palący i niepalący są stawiani równo. Nikt nie jest gorszy, albo lepszy i może spędzić tam czas w porównywalnych warunkach. To jest wielka zaleta tego miejsca (rzadkość w bydgoskich lokalach) - wypowiada się Jakub Ziółkowski.

- Cieszę się, że jest palarnia i że nie muszę marznąć na dworze - pisze Marta Jeleniewska.

Komentarzy w tej sprawie pojawiło się bardzo wiele, a wieczorem liczba osób, które polubiły zdjęcie wzrosła do prawie 600. Jest to więc pewien sygnał dla własciciela klubu.

- Szukając alternatywy dla palarni znaleźliśmy dwa rozwiązania: albo kazać palić na zewnątrz, albo, po rozbiórce komory, zabudować kratę przed wejściem. Jednak na razie nic nie jest pewne, ani zaplanowane. Do tego potrzebne są pieniądze - opowiada Kuba Janicki.

Palarnia wewnątrz Mózgu jest ciągle na swoim miejscu, ale zdjęcie sprzed jej wybudowania wprowadziło spore zamieszanie.

Zobacz też:
Świąteczny Flea Market Mózg	Marsz antykomunistyczny	Turniej Brończyka z udziałem gwiazd	Co mieszkańcy myślą o Bydgoszczy?
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
ť dodaj artykuł	ť dodaj zdjęcia	ť dodaj wydarzenie	ť dodaj wpis do bloga