Pierwszy dzień kwietnia jest znany jako Prima Aprilis. Zażartować można także w komunikacji publicznej. W tramwaju Pesy, który kursował na linii nr 3 w głośnikach dał się słyszeć głos inny od standardowego zapowiadającego kolejne przystanki.
Nasza czytelniczka i pasażerka owego tramwaju była pozytywnie zaskoczona pomysłem na ten dzień. - Motorniczy, albo ktoś inny - tego nie widziałam - zapowiadał przystanki po polsku i po czesku, czasem po rosyjsku - opowiada studentka.
"Uwaga, zaraz odjedziemy z przystanku zgodnie z rozkładem jazdy" - brzmiał jeden z komunikatów. "Pierwszego kwietnia zaskocz kontrolera i skasuj bilet" - głosił inny. Życzył szczęśliwego 1 kwietnia, prosił o wychodzenie drzwiami, ostrzegał, że drzwi się zamykają.
Czy humorystyczny akcent był zaplanowany przez Zarząd dróg? "Zdecydowanie brawa należą się motorniczemu, ponieważ wszystko wskazuje na to, że to jego inicjatywa" - odpowiada nam rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
