Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. W Myślęcinku powstaną domy jednorodzinne? Mieszkańcy są zaniepokojeni, LPKiW inwestować tam nie chce

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Okolice ul. Hipicznej uznawane są za jedno najspokojniejszych miejsc w Bydgoszczy. Wielu chciałoby, aby tak pozostało.
Okolice ul. Hipicznej uznawane są za jedno najspokojniejszych miejsc w Bydgoszczy. Wielu chciałoby, aby tak pozostało. Arkadiusz Wojtasiewicz
Czy obszar w bydgoskim Myślęcinku, od strony ulicy Hipicznej, zamiast terenem rekreacyjnym stanie się zapleczem dla budownictwo jednorodzinnego? Mieszkańcy zaniepokojeni planowanymi zmianami, które dopuszczają rozwój mieszkaniówki w tym miejscu.

Zobacz wideo: Wakacyjne pokazy fontanny multimedialnej przed Filharmonią Pomorską w Bydgoszczy

Spór o teren przy końcu ulicy Hipicznej (w okolicach ul. Jeździeckiej) ma już ponad 20 lat. Ścierają się tu interesy tych, którzy swobodnie chcieliby dysponować swoimi działkami z interesem tych, którzy uważają, że teren ten powinien być pod specjalną ochroną - jest to wszak otulina Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku. Były plany, by park rozwijać o kolejne atrakcje właśnie w tym kierunku. Dotąd w sporze tym zwycięską stroną byli ci, którzy chcieli, by teren ten służył dalej rekreacji i szerszej społeczności.

- Jako mieszkańcy pobliskich terenów, a przede wszystkim użytkownicy LPKiW chcemy zająć się akcją stanowczego sprzeciwu. Chodzi o ponad 3 hektary terenów wzdłuż ulicy Hipicznej, obecnie są tam pola uprawne i lasy, tereny te od wielu lat były traktowane jako rezerwowe dla LPKiW i jako obszary wypoczynkowe z kategorycznym zakazem budowy czegokolwiek, aby stanowiły dobro wspólne - zauważa nasz Czytelnik.

Czytelnik przypomniał, że właściciele terenów wielokrotnie skarżyli MPZP, dotąd miasto zawsze stanowczo reagowało i negatywnie opiniowało pomysły rozbudowy "mieszkaniówki" w tym miejscu. Gdy sprawa otarła się o sąd, było to jeszcze w roku 2006, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy również stanął po stronie miasta.

Za zmianami stoją wielkie pieniądze?

- Podnoszono wysokie walory przyrodnicze, obecność ujęcia wody, teren nadwiślańskiego parku krajobrazowego i ostatecznie LPKiW. Jednak w obecnym studium niespodziewanie pojawił się projekt przeznaczenia tych ziem pod zabudowę jednorodzinną, zgodnie z wolą właścicieli - ale wbrew jakimkolwiek wcześniejszym ustaleniom - zauważa nasz Czytelnik. - Staram się nagłośnić problem, bo takie zmiany w studium, wprowadzane bocznymi drzwiami spowodują degradację jednego z najbardziej spokojnych zakątków Myślęcinka. Uważam - jako mieszkaniec pobliskich terenów ale przede wszystkim jako bydgoszczanin, który od niepamiętnych lat uważał LPKiW za cudowne miejsce, że niedopuszczalne jest jakiekolwiek niszczenie tych ziem, nawet za wielkie pieniądze, które jak sądzę są tu gdzieś w tle.

Jak dowiedzieliśmy się w MPU, zmiany o których wspomina Czytelnik są widoczne w projekcie studium. - Warto jednak zauważyć, że mamy do czynienia z projektem studium, wszystkie uwagi, które wpłyną, zostaną rozparzone przez miasto, a następnie musi je jeszcze razem z dokumentem zaakceptować Rada Miasta Bydgoszczy - podkreśla Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Bydgoszczy.

LPKiW - my tam inwestować nie będziemy

Blokować rozwoju osiedla nie chce już LPKiW, który wystąpił do MPU o zmianę sposobu zagospodarowania tych terenów.

- Dotychczasowe próby znalezienia inwestora do prowadzenia działalności w ramach dzierżawy mające na celu rozbudowę LPKiW o nowe atrakcje nie powiodły się. Tereny (znajdujące się w sąsiedztwie ul. Hipicznej - red.) ujęte w planie jako rezerwa na rozbudowę LPKiW nie są w chwili obecnej objęte działaniami inwestycyjnymi spółki i nie będą - dowiadujemy się z pisma, które trafiło do MPU jeszcze w 2019 roku.

Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania miasta Bydgoszczy będzie wyłożone w siedzibie MPU przy ul. Grudziądzkiej do 31 lipca. Nic nie stoi wiec na przeszkodzie, by osoby które nie zgadzają się na proponowane zmiany zaprotestowały. Czas zgłaszania uwag minie 31 sierpnia. Ostatecznie w tej sprawie zdecydują bydgoscy radni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto