Czytaj też: » Spacer po Bydgoszczy z aparatem w ręku |
Taką rzeczywistość chcieliby nam narzucić także Niemcy. Niektórzy ich historycy starali się przekonać świat, że historia Bydgoszczy rozpoczęła się właściwie od wybudowania kanału i że wcześniej Bydgoszcz była osadą, kolonią lub czymś w tym rodzaju.
Nie jest to przecież prawdą, chociaż trzeba przyznać, że Prusacy, a później Niemcy usilnie starali się usunąć wszystkie ślady polskości z naszego miasta.
Historia Bydgoszczy sięga znacznie głębiej w przeszłość i nie zaczęła się od czasu rozbioru Polski.
Niemcy niszczyli polskie, katolickie kościoły i zmieniali elewacje bydgoskich kamieniczek oraz budowali wiele dużych gmachów użyteczności publicznej.
Trzeba przyznać, że Niemcy zbudowali wszystkie tego rodzaju budynki znajdujące się w naszym mieście. Umieszczone są w nich obecnie szkoły, urzędy, sąd. Trzeba również przyznać, że poza architekturą sakralną są to najpiękniejsze budynki Bydgoszczy.
Czy można do nich przyrównać nowo powstałe bloki i wieżowce w polskiej już Bydgoszczy? Pomimo że są one ocieplane i upiększane, nigdy nie nabiorą szacownych rysów architektonicznych i zawsze już będą się kojarzyć z blokowiskami.
Prawdą jest, że niemało zawdzięczamy Prusakom, gdyby nie Kanał Bydgoski nie udałoby się Bydgoszczy prześcignąć gospodarczo Torunia. Przed I rozbiorem Polski, Bydgoszcz dogorywała pod względem gospodarczym, administracyjnym i demograficznym.
Pod pruskim panowaniem dzięki zbudowaniu kanału, który scalił Królestwo Pruskie, a później dzięki rozwojowi kolei, stała się znaczącym miastem. Zrobiono z niej stolicę obwodu nadnoteckiego i nazywano Małym Berlinem.
Musimy jednak pamiętać, że zanim Bydgoszcz została stolicą administracyjną i gospodarczą pruskiego regionu, była jednym z ważniejszych miast na Kujawach. Rozwijała się bardzo dynamicznie.
W dniu nadania praw miejskich przez Kazimierza Wielkiego, cała nieliczna ludność Bydgoszczy mieszkała w osadzie po zachodniej stronie zamku bydgoskiego. W aktcie lokacyjnym możemy przeczytać, że pole po wschodniej stronie zamku, gdzie obecnie rozciąga się stare miasto, było w 1346 r rozległe i puste.
W ciągu niespełna 200 lat od dnia lokacji do roku 1620 Bydgoszcz zasiedliło około 18 tys. osób, co uczyniło z niej jedno z największych miast w ówczesnej Polsce.
Wielki rozkwit miasta w końcu XVI i na początku XVII wieku, wyrażał się nie tylko dużą ilością mieszkańców, ale również bardzo dobrze prosperującym rzemiosłem i handlem.
W Bydgoszczy było już w tamtym czasie dziewięć kościołów, dwa młyny, tartak i mennica oraz duża ilość wielkich, jak na tamte czasy spichlerzy zbożowych, usytuowanych po obu stronach Brdy w okolicach Rybiego rynku.
Możemy sobie tylko wyobrazić, że gdyby Bydgoszczy pozwolono dalej się rozwijać, to nawet bez Prusaków i bez kanału byłaby dziś znaczącym miastem.
Niestety położenie Bydgoszczy na granicy Pomorza i Kujaw przesądziło o losie miasta. Bydgoszcz nie tylko przestała się rozwijać ale zaczęła podupadać z powodu licznych wojen i przechodzenia z rąk do rąk.
Pierwszy cios zadały jej wojny ze Szwedami, liczne przemarsze wojsk połączone z okupacją podczas potopu szwedzkiego zrujnowały miasto ekonomicznie, a zarazy wyludniły je.
Niespełna czterdzieści lat po okresie rozkwitu ludność miasta liczyła już tylko około 4 tys. a w raz z upływem czasu było coraz gorzej.
Na początku XVII wieku w związku z kolejami wojny północnej, w Bydgoszczy kolejno kwaterowały wojska szwedzkie, saskie, rosyjskie i polskie. Każde kolejne, stacjonujące w mieście wojsko nakładało wysokie kontrybucje.
Każde z nich musiała Bydgoszcz wyżywić, karmiąc zarówno ludzi jak i ich konie.
Musiała ona również przetrzymać, zwykle w takich wojennych zawieruchach, żołnierskie grabieże, rozboje i pożary. Dobiły miasto ciągnące się za wojskiem klęski głodu i zarazy, które znowu mocno zmniejszyły liczbę ludności.
Pomimo późniejszych wysiłków władz miasta i okolicznej szlachty, Bydgoszcz już się nie podniosła, ani ekonomicznie, ani pod względem liczby ludności. Na domiar złego przed samym rozbiorem znowu znalazła się w obrębie działań wojennych, związanych tym razem z konfederacją barską.
Znów przechodziła z rak konfederatów w ręce królewskie, rosyjskie, a w końcu w pruskie. Liczebność mieszkańców w Bydgoszczy była więc w 1772 r niewielka i wynosiła około 1000 mieszkańców.
Chociaż liczebność ludności nie była duża, to o dawnej wielkości i zamożności miasta świadczyły liczne budynki oraz pozostałości po gęstej zabudowie miasta.
Zwarta zabudowa miejska zajmowała w chwili pierwszego rozbioru całą przestrzeń pomiędzy Brdą na północy, a obecną ulicą Wały Jagiellońskie na południu.
Za linią między obecnym Wełnianym Rynkiem na zachodzie, a linią dzisiejszej ulicy Podwale na wschodzie, znajdowało się wzgórze z ruinami zamku.
Poza budynkami mieszkalnymi, znajdowało się w Bydgoszczy również sporo budynków kościelnych. Za wzgórzem zamkowym stał kościół i klasztor Bernardynów, które zachowały się one do dnia dzisiejszego.
Za rzeka Brdą znajdował się kościół i klasztor Karmelitów (w okolicy dzisiejszego placu teatralnego), po którym nie ma dziś żadnego śladu, oraz kościół i klasztor Klarysek.
W samym środku miasta przy rynku znajdował się kościół i konwent Jezuitów (kościół zburzyli hitlerowcy, a kolegium stoi do dziś). W pobliżu rynku stał i stoi kościół Farny.
Na przedmieściu poznańskim stał kościół Świętej Trójcy, być może w tym samym miejscu, w którym stoi dzisiejszy kościół.
Na środku rynku stał kiedyś ratusz i można powiedzieć, że rynek nie był przestronny i mało było na nim wolnej przestrzeni. Oprócz zwartej zabudowy na terenie miasta, była również pewna ilość budynków mieszkalnych, stanowiących trzy przedmieścia wzdłuż dróg do Gdańska, Poznania i Torunia.
Oczywiście w 1772 roku, duża część tych budynków była zrujnowana i zniszczona, a większość niezamieszkana.
Zobacz też: | |||
MMeeting 5.0 | Nieruchomości bliżej ciebie | Tłusty czwartek w Bydgoszczy | MCK już działa |
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga! | |||
» dodaj artykuł | » dodaj zdjęcia | » dodaj wydarzenie | » dodaj wpis do bloga |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?