Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kurier ze złamanymi nogami dostarczał paczki. "Bohater, bo walczy, żeby roboty nie stracić"

Redakcja
Młody mężczyzna powinien leżeć w domu, a jednak pracował
Młody mężczyzna powinien leżeć w domu, a jednak pracował Facebook
Kurier dostarczał paczki, chociaż obie nogi miał w gipsie. - To nie powinno mieć miejsca - biją się w pierś przedstawiciele firmy kurierskiej.

Zdjęcia kuriera DPD (jednej z największych firm kurierskich w Polsce) z obiema złamanymi nogami, dźwigającego paczki, obiegły cały kraj. Internautka, która je wstawiła na Facebooka, zaznacza w opisie: „A co, jak masz działalność jednoosobową i podpisaną umowę z DPD o rozwożenie paczek, a masz złamane dwie nogi? Nic. Pracujesz, bo jak nie, to 10 tys. zł kary dziennie za niepodstawienie auta (...). Umowa przeczytana i podpisana... ale ludzie... bądźmy ludźmi! Czy w takim wypadku kara powinna obowiązywać?”

Do zdarzenia doszło nie u nas, a w Szczecinku (woj. zachodniopomorskie), ale to żadne pocieszenie. Mogło wydarzyć się wszędzie.

Stanąć na głowie

Szybko posypały się komentarze. Choćby taki: „Chce chłop uniknąć kary za niewywiązanie się z obowiązków, to staje na głowie, no i na połamanych nogach, żeby roboty nie stracić”. Jedni współczują mężczyźnie, inni krytykują go za bezmyślność, ale prawie wszyscy torpedują szefostwo firmy kurierskiej.

ZOBACZ TAKŻE:

Bydgoszcz jest relatywnie spokojnym i bezpiecznym miastem. Rzadko dochodzi tu do pościgów policyjnych, strzelaniny na ulicy, morderstw, choć i takie sytuacje się w naszym mieście zdarzały. Ale czy statystyczny bydgoszczanin jest bezpieczny, gdy późnym wieczorem lub nocą wraca do domu? Na jakich osiedlach w Bydgoszczy należy się bać o własne markowe buty, torebkę czy zegarek? Sprawdźcie w naszej galerii - to właśnie na tych osiedlach dochodzi do największej liczby interwencji zgłaszanych policji. Zestawienie sporządzono na podstawie danych z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Najgorsze dzielnice w Bydgoszczy. Tu jest niebezpiecznie, mo...

A szefostwo wyraża ubolewanie. Przedstawiciele DPD Polska tłumaczą, że kurier nie powinien zostać dopuszczony do wykonywania obowiązków po przedstawieniu zwolnienia lekarskiego kierownikowi oddziału.

Zgodnie z ustaleniami, kurier nie ma etatu w tej firmie, ale prowadzi działalność, świadczy usługi dla DPD. Nie kierował autem. Siedział na miejscu pasażera. To on jednak roznosił paczki.

W DPD podkreślają, iż mają prawo do nałożenia kar, gdy przewoźnik nie wykonuje usług na ich rzecz. Z tym, że te kary zależą od okoliczności. Nie wiadomo zatem, czy kurier z obiema nogami w gipsie zostałby ukarany finansowo, a jeśli tak, to jaką kwotą. Wiadomo natomiast, że przełożony wspomnianego kuriera będzie musiał się tłumaczyć.

Pod obstrzałem

Czasem jednak na kurierach nie zostawiamy suchej nitki. Przykładowo wtedy, gdy cały dzień czekamy na przesyłkę, a przychodzi sms: „nie doręczono, ponieważ adresata nie zastano”. I jak towar jest uszkodzony: pretensje znowu są kierowane pod adresem doręczyciela, chociaż nie ma pewności, że sprzedawca niewinny. Albo, gdy kurier łamie przepisy drogowe.

ZOBACZ TAKŻE:

Planujecie wesele i szukacie wymarzonego miejsca na imprezę? Zobaczcie ranking najlepszych sal weselnych w województwie kujawsko-pomorskim. Nasz ranking powstał na podstawie ocen nadawanych przez użytkowników w Google. 

Zobaczcie >>>>>>

Najlepsze sale weselne w Kujawsko-Pomorskiem. Zobacz ranking

Niby nastał rynek pracownika i to on dyktuje warunki pracy i płacy, a nie pracodawca. Widać, że jednak nie wszędzie tak jest. Słyszy się m.in. o ciężarnych zatrudnionych w magazynach. Kobiety te dźwigają skrzynki z towarem. Mówi się o robotnikach na budowie, którzy, pracując na wysokościach, nie mają żadnych zabezpieczeń (np. lin), jedynie kaski. I o kasjerkach w marketach, które powinny siedzieć w pampersach, bo kolejka do kasy taka długa, a one nie mają czasu na wyjście do wc.

Zgon lekarza

Nie tylko pracownicy fizyczni znajdują się w niebezpieczeństwie. Oburzenie w 2017 roku wywołała śmierć ginekologa w Lipnie. Znaleziono go w pokoju lekarskim. Niektórzy twierdzili, że doktor zmarł z przepracowania. Śledczy uważają jednak, że przyczyną śmierci nie było wycieńczenie z tego powodu.

Jeden z kurierów wspomina na forum: „Kurier-kumpel złamał rękę. Firma kazała mu odstawić dostawczaka na plac w ciągu 4 godzin. Gdyby się spóźnił, dostałby 5 tys. zł kary”.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto