Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie będzie strajku! Pracownicy Polregio z Kujaw i Pomorza dostaną 800 zł podwyżki

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Pracownicy Polregio, których w naszym regionie jest 337, dostaną od 1 września 2023 roku (ze spłatą), 800 zł brutto podwyżki miesięcznie.
Pracownicy Polregio, których w naszym regionie jest 337, dostaną od 1 września 2023 roku (ze spłatą), 800 zł brutto podwyżki miesięcznie. Tomasz Czachorowski
Większość polskich samorządów, w tym kujawsko-pomorski, zgodziła się na sfinansowanie podwyżek dla pracowników Polregio. Dwa się wyłamały. Efekt? 10 października odbędzie się strajk na trasach w Warmińsko - Mazurskiem i Zachodniopomorskiem. Związkowiec z regionu zapowiada, że w 2024 roku będzie walka o kolejne 800 zł podwyżki.

Spis treści

Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce (posługujący się skrótem ZZM) poinformował, że w trzynastu województwach spółce Polregio udało się, do 25 września, sfinalizować porozumienie z marszałkami, dzięki czemu od 1 września zostaną tam wprowadzone podwyżki w wysokości 800 zł brutto miesięcznie".

Ponad 1000 osób bez podwyżek

"25 września między Polregio, a 13 związkami zawodowymi działającymi w spółce zostało podpisane porozumienie dotyczące wdrożenia podwyżki wynagrodzenia. Na jego podstawie uposażenie zasadnicze dla każdego pracownika wzrośnie o 800 zł brutto" - czytamy także w komunikacie prasowym Polregio.

Przewoźnik tłumaczy, że w związku z tym, że 2023 rok jest rekordowy pod względem przewiezionych pasażerów, a to przekłada się na wzrost przychodów przewozowych w stosunku do planów, zarząd zaproponował organizatorom, że podwyżka wynagrodzeń mogłaby być pokryta z dodatkowych przychodów, aby w jak najmniejszy sposób odciążyć budżety województw: "Propozycja zarządu z jeden strony wychodziła naprzeciw oczekiwaniom strony społecznej, a z drugiej strony wskazywała organizatorom źródło, które nie obciąża budżetów samorządów województw, ponieważ pochodzi z dodatkowych przychodów, które wcześniej nie były przewidziane. Zdecydowana większość organizatorów zaakceptowała ten plan, ale, niestety, decyzją dwóch z nich, Polregio nie będzie mogło rozliczyć w umowie dodatkowych kosztów związanych ze wzrostem wynagrodzeń. To oznacza, że aż 1042 osoby z dwóch zakładów zostały wykluczone z akcji podwyżkowej. Ze względu na tę odmowę, strona społeczna jest uprawniona do przeprowadzenia bezterminowego strajku z zatrzymaniem pociągów włącznie. Porozumienie nie wyklucza odstąpienia od strajku, gdyby (do 10.10 - red.) doszło do zmiany decyzji marszałków".

Strajk w Zachodniopomorskiem i Warminsko-Mazurskiem

"W związku z brakiem możliwości zawarcia takiego porozumienia w sprawie podwyżki wynagrodzeń dla pracowników Zachodniopomorskiego i Warmińsko-Mazurskiego, w wyniku braku zgody urzędów marszałkowskich na sfinansowanie tej podwyżki, związki zawodowe będące stroną sporu zbiorowego w Polregio, podejmują decyzję o przeprowadzeniu bezterminowego strajku w wyżej wymienionych zakładach" - czytamy w komunikacie ZZM.

- Strajk rozpocznie się 10 października od godziny 0.01. Pociągi będące w drodze w tym czasie dojadą do stacji docelowych i tutaj staną, a nowe nie wyruszą - powiedział Leszek Miętek, prezes Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce.

337 pracowników z Kujaw i Pomorza będzie zarabiać więcej

- Pracownicy Polregio na Kujawach i Pomorzu dostaną 800 zł podwyżki, nasz marszałek zgodził się ją sfinansować - komentuje Grzegorz Młotkowski, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Maszynistów w Toruniu (związkowi podlega cały nasz region). - W porozumieniu z zarządem Polregio jest jednak klauzula, że po 15 stycznia 2024 roku znów usiądziemy do rozmów, bo 800 zł podwyżki zaspokaja nasze roszczenia na dziś. W przyszłym roku będziemy walczyć o kolejne tyle.

  • Polregio ma w Polsce 16 zakładów - na Kujawach i Pomorzu w Bydgoszczy. W naszym województwie zatrudnia obecnie ponad 80 maszynistów, łącznie ma u nas 337 pracowników.

Odpowiedzialna praca, więc trzeba za nią dobrze płacić

- Maszyniści są przepracowani i odchodzą do konkurencji, która płaci im więcej, stąd będziemy walczyć o kolejne podwyżki. Brakuje tych pracowników także dlatego, że zmienił się system ich egzaminowania, pierwszy etap to licencja, a drugi świadectwo, zdaje się w Urzędzie Transportu Kolejowego. Być może kandydaci przestraszyli się tego. Jednak to praca, w której odpowiada się za bezpieczeństwo pasażerów, ale też trzeba ludziom dobrze zapłacić - podsumowuje Młotkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto