Miasto zapłaci za to zamówienie prawie 140 milionów złotych. Tyle bowiem wynosi oferta bydgoskiej PESY, która jest jedyną, jaka wpłynęła na przetarg organizowany przez Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
- Będziemy bardzo zadowoleni, jeśli okaże się, że nasze tramwaje będą jeździć w naszym mieście. Pamiętajmy jednak, że wczoraj dopiero odbyło się tak zwane otwarcie kopert, a do zakończenia procedury przetargowej jest jeszcze daleka droga - mówi Michał Żurowski, rzecznik PESY.
Jeśli ostatecznie drogowcy podpiszą umowę z bydgoskim producentem, to pierwsze dwa składy pojawią się na liniach maksymalnie w ciągu trzech miesięcy od złożenia podpisów. Natomiast na dostarczenie wszystkich 15 składów PESA będzie miała 48 miesięcy.
Oferta dla Bydgoszczy obejmuje zamówienie tramwajów z rodziny "Swing”. Podobne jeżdżą już w Warszawie, Gdańsku i Szczecinie, a niedługo także w Częstochowie.
Zobacz też: Elektroniczny hit, czy plastikowy shit?
źródło:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?