Każdy z przybyłych kibiców mógł zadać zawodnikom pytanie. A padały różne: od pytań do Jacka Woźniaka o to, jak wyglądały treningi za jego czasów, po pytanie do Andreasa Jonssona o to, czy kryzys finansowy dotknął także jego team.
Ciekawe było to, że młody adept Polonii Bydgoszcz - Mikołaj Curyło na zadawane pytania odpowiadał poprzez trenera Woźniaka, szepcząc mu odpowiedź na ucho.
- Wybaczą państwo, że odpowiem za Mikołaja, ale to jest tak naprawdę jego pierwszy publiczny występ bez kasku i trochę go przeraża ta sytuacja - powiedział do zebranych kibiców Woźniak.
Jednak gdy padło z sali pytanie o to, jak znoszą treningi rodzice Mikołaja, młody zawodnik odpowiedział zawstydzony:
- Ojciec bierze tabletki, a mama ciągle ryczy.
Po serii pytań do zawodników przyszedł czas na rozdawanie autografów i pozowanie do zdjęć: jak można było się domyśleć - największym zainteresowaniem cieszyła się osoba Andreasa Jonssona.
Zobacz też:
- Czy nasz Złoty Emil to powód do radości?
- Żużlowe derby już w trzeciej kolejce
- Jonsson zostanie Polakiem?
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?