Policja ocenia Finał WOŚP: Nie obeszło się bez incydentów

W Toruniu zatrzymano 3 osoby (21,14,12 lat), które podawały się za wolontariuszy. Prosząc o wsparcie podsuwali słoik oklejony serduszkami, do którego trafiać miały datki. Około godz. 14:30 policjanci z toruńskiego Śródmieścia zatrzymali trzech oszustów. O sprawie zawiadomiła zaczepiona przez pseudowolontariuszy kobieta. Zauważyła, że proszą o wrzucanie datków do oklejonego słoika. Wobec tego zażądała okazania identyfikatora. Na taką prośbę oszuści rzucili się do ucieczki.

Bydgoska Policja odnotowała dwa zgłoszenia. Przed południem funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o wolontariuszach wyjmujących pieniądze z puszek w centrum handlowym. Ochrona obiektu wskazała policjantom dwóch nieletnich kwestujących na rzecz WOŚP. Jak wstępnie ustalili policjanci 14-latkowie wyjmowali z puszek zebrane pieniądze, co zaobserwowała obsługa monitoringu. W drugim przypadku, nieznana osoba skradła puszkę WOŚP wystawioną do kwestowania przy kasie stoiska z lodami.

Do mogileńskiej Policji, około godziny 16:50 zadzwoniła kobieta zaniepokojona zachowaniem dwóch młodych wolontariuszek, które weszły do klatki schodowej jednego z bloków mieszkalnych na Osiedlu Piastowskim w Strzelnie. Z przekazanych informacji wynikało, że dziewczyny mogą przebywać w piwnicy w towarzystwie jakiegoś podejrzanego młodego mężczyzny.

Na miejsce natychmiast pojechali policjanci z Komisariatu Policji w Strzelnie. Na korytarzu, w blokowej piwnicy stróże prawa zastali dwie wolontariuszki (15 i 16 l) w towarzystwie 19-latka. Młodsza z nich była pod wpływem alkoholu. Policjanci nabrali podejrzeń, że zachowujący się nadzwyczaj nieracjonalnie młodzieniec może być pod działaniem narkotyków i dokładnie go sprawdzili. Miał przy sobie woreczek z marihuaną. Mundurowi znaleźli tez przy nim lufkę do palenia. Nie był to jednak koniec sprawy. Uwagę policjantów zwróciły także drobne pieniądze porozrzucane w piwnicznym korytarzu, co rzucało pewne podejrzenia na nastoletnie wolontariuszki. Wkrótce okazało się, że wcześniej obydwie usunęły banderole zabezpieczające dno puszki i po otwarciu zabrały z niej pieniądze. Śledczy ustalili, że dziewczyny zabrały w sumie niewiele, ponad 30 złotych, za które kupiły piwo i chipsy.

Ostatnie zgłoszenie było w Lipnie. Po 18:00 podczas na parkingu przy ul. Mickiewicza. W trakcie chwilowego zamieszania przy stoisku z grochówką skradziono puszkę WOŚP. Po zebraniu wstępnych informacji funkcjonariusze ustalili, a następnie zatrzymali sprawcę niechlubnego wyczynu, którym okazał się 12-latek. Policjanci znaleźli porzuconą puszkę, ale bez pieniędzy. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że nastolatek nie działał sam. Trwają czynności mające na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia.