Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Portretowała znanych ludzi. Jej prace od dziś w Bydgoszczy

Redakcja
Mowa o Zofii Nasierowskiej-Majewskiej, jednej z ...
Mowa o Zofii Nasierowskiej-Majewskiej, jednej z ... Materiały organizatora
Mowa o Zofii Nasierowskiej-Majewskiej, jednej z najwybitniejszych polskich fotografek. Od dziś aż do grudnia bydgoszczanie będą mogli podziwiać jej prace w Farbiarni.

Artystka, urodzona w 1938 roku, a zmarła dokładnie 3 października przed trzema laty,  fotografowała takie postaci, jak między innymi Beata Tyszkiewicz, Krystyna Janda, Jerzy Kawalerowicz, Anna German, Roman Polański, Tadeusz Konwicki, Anna Jantar, Piotr Fronczewski, Gustaw Holoubek, Irena Jarocka i Irena Santor.  Zapraszano ją na wystawy do Londynu, Sztokholmu i Budapesztu, a wykonane przez nią portrety wielokrotnie zdobiły okładki ważniejszych tytułów w kraju.

Polska Annie Leibovitz

Teraz wreszcie bydgoszczanie będą mieli szanse obejrzeć portrety artystki nazywanej "polską Annie Leibovitz". - To jedyna okazja, by obejrzeć spuściznę tej wyjątkowej kobiety. Wcześniej jeden z tygodników zrobił cykl jej wystaw w południowej Polsce, do Bydgoszczy wystawa nie dotarła - mówi Katarzyna Gębarowska, właścicielka galerii Farbiarnia. - No i wpadłam na ten szalony pomysł, żeby wystawę ściągnąć do nas, bo jest naprawdę wyjątkowa. Przyjechało tu 40 prac Nasierowskiej. I wszystkie będzie można oglądać u nas przez dwa miesiące, od dziś aż do grudnia.

Kto wybierze się na wystawę, ten zobaczy przede wszystkim wyjątkowe, piękne zdjęcia. - To zupełnie inny rodzaj fotografii niż ta, którą znamy współcześnie - mówi Gębarowska. - Nasierowska miała warsztat opanowany do perfekcji. Widać, że wszystko było przemyślane. Tam nie było miejsca na poprawki, nie było możliwości, żeby później wyretuszować zdjęcia, wygładzić komuś zmarszczki, coś poprawić. Zatem osoby, które artystka fotografowała są naturalne i prawdziwe.

Tę niezwykłą wystawę warto obejrzeć jeszcze z dwóch powodów. Po pierwsze te portrety to swego rodzaju dokumentacja przeszłości i sylwetek osób, które dobrze znamy. Po drugie natomiast ta wystawa pozwoli w wyjątkowy sposób uczcić artystkę, ponieważ właśnie dziś przypada trzecia rocznica jej śmierci.

Kim była?

Zofia Nasierowska od 1956 r. była członkinią Związku Polskich Artystów Fotografików, uhonorowano ją również tytułem "Artiste FIAP" nadanym przez Międzynarodową Federację Sztuki Fotograficznej. Zaczęła fotografować mając zaledwie 7 lat, a już jako 11-latka wzięła udział w swojej pierwszej wystawie. Była uczennicą swojego ojca, fotografa Eugeniusza Nasierowskiego. Później chodziła do technikum fototechnicznego, szkoły nawiązującej w swej tradycji do Państwowej Szkoły Fotograficznej w Warszawie. W 1961 roku ukończyła Wydział Operatorski Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi.

Nasierowska tworzyła nie tylko portrety, które jednakowoż były jej największą miłością. Na koncie ma także prace z dziedziny fotografii reportażowej, jak i podróżniczej - tworzyła piękne krajobrazy. Po 35 latach pracy, musiała zrezygnować z zawodu przez chorobę.

Wernisaż prac artystki dziś o godz. 18 w galerii Farbiarnia przy ul. Pomorskiej 68A/1. Wstęp wolny.

Joanna Pluta

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto