Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Przegrane u siebie są dołujące"

Dawid Sępiński
Dawid Sępiński
Piłkarze Zawiszy Bydgoszcz ponieśli drugą w tym sezonie porażkę przed własną publicznością. W 10. kolejce spotkań podopieczni Piotra Tworka przegrali z Chemikiem Police 1:3.

- Gdybyśmy wykorzystali akcję z początku pierwszej połowy, mecz potoczyłby się inaczej - analizował po spotkaniu trener bydgoskiej ekipy Piotr Tworek. Słowa bydgoskiego szkoleniowca są dobrym wykładnikiem poczynań jego podopiecznych. Już w pierwszych 5 minutach niedzielnego spotkania bydgoszczanie wypracowali sobie trzy klarowne okazje do zdobycia gola, jednak Piotr Bajera,**Mariusz Cichowlas oraz Krzysztof Szal** nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza gości.

W 10. minucie znak do aktywniejszego angażowania się w ofensywne akcje swojej drużyny dał piłkarz Chemika Police Arkadiusz Jarymowicz, który bez problemu wdarł się w pole karne Zawiszy Bydgoszcz i starał się odegrać piłkę do kolegów z drużyny. Na szczęście piłka posłana na piąty metr trafiła pod nogi jednego z bydgoskich stoperów, który posłał piłkę na środek boiska. Chwilę później piłkę w siatce umieścił Marek Sajewicz, jednak gol został zdaniem sędziego Karola Mazuro zdobyty nieprzepisowo.

W kolejnych minutach to bydgoski Zawisza zyskiwał przewagę nad gośćmi, jednak kolejne akcje nie przynosiły zamierzonego skutku w postaci zdobycia bramki. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

- Po trzydziestu minutach spotkania zaczęliśmy blokować zawodników Zawiszy i staraliśmy się rozgrywać piłkę z kontry – poinformował po spotkaniu trener gości Marek Czerniawski. Ta taktyka okazała się właściwą przeciw bydgoskiemu zespołowi. Sześć minut po rozpoczęciu drugiej części spotkania padł pierwszy gol dla Chemika Police, a jego autorem okazał się wpuszczony w 28. minucie z ławki rezerwowych Mateusz Jakuszczonek. Dużą rolę w zdobyciu inauguracyjnego gola miał Traore Aboubakar, który bez większego problemu minął bydgoską obronę i umiejętnie odegrał do kolegi z drużyny.

Kwadrans później zawodnik pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej kolejny raz popisał się znakomitą akcją. Tym razem czarnoskóry piłkarz sam zdecydował się oddać strzał na bramkę chronioną przez Kowalskiego. Zasłonięty bramkarz Zawiszy i tym razem kapitulował, a gracze z Polic mogli cieszyć się ze zdobycia kolejnej bramki.

Przez ostatnie dwadzieścia minut obraz gry bydgoskiego zespołu nie zmienił się. Zagubieni piłkarze nie potrafili oddać skutecznego strzału na bramkę Mateusza Wiśniewskiego. Konsternacja kibiców wzrastała z każdą chwilą, co dało się odczuć po niepochlebnych okrzykach kierowanych w stronę szkoleniowca bydgoskiego zespołu.
- Tego typu sytuacje są wliczone w pracę trenera. Byłem na to przygotowany - komentował po spotkaniu trener Tworek.

Ostatnie chwile meczu dostarczyły najwięcej skrajnych emocji, bowiem na przestrzeni dwóch minut padły aż dwa gole. Najpierw wynik na 0:3 podwyższył Marek Sajewicz, a chwilę później o zdobycie kontaktowego gola pokusił się Krzysztof Szal, który był jednym z wyróżniających się zawodników swego zespołu.

- Było to jak dotąd najlepsze wyjazdowe spotkanie w naszym wykonaniu – stwierdził podczas pomeczowej konferencji trener gości. – Zdobyte w ten sposób trzy punkty pozwolą nam spokojnie myśleć, że uda nam się zająć pozycję powyżej dziesiątego miejsca – podsumował Marek Czerniawski.

Pomimo poniesionej porażki Piotr Tworek uważa, że jego zespół rozegrał lepsze spotkanie niż przed tygodniem w Słubicach (przegrana 0:2). Zauważa jednak wagę przegranych:
- Dwie porażki z rzędu nie napawają optymizmem, a przegrana na własnym terenie jest dołująca. Musimy poprawić grę w ofensywie i należy wierzyć, że w kolejnych spotkaniach będzie lepiej - zakończył rozmowę z nami szkoleniowiec bydgoskiego zespołu.

Zawisza Bydgoszcz – Chemik Police 1:3 (0:0)

Bramki: Jakuszczonek (56.), Aboubakar (71.), Sajewicz (90.), Szal (90+)

Zawisza: Kowalski, Cuper, Ettinger, Suchecki, Rogalski, Cichowlas - A. Kozłowski, Szczepan, Piętka - Maziarz, M. Kozłowski, Bajera - Barlik, Szal

Chemik: Wiśniewski, Brzeziński, J. Szałek, M. Szałek, Miśta, Echaust - Jakuszczonek, Jarymowicz, Ciołek, Sajewicz, Jóźwiak - Krzyżanowski, Aboubakar


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto