Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Przykład" niebopiekła w Teatrze Polskim [zapowiedź]

Ewa Piątek
Ewa Piątek
Jako, powiedzmy, samozwańczy support Festiwalu Inne Sytuacje, przy którym obecni jesteśmy duchowo i organizacyjnie, zapraszamy na spektakl "Un esempio".

Nazwa naszego teatru – niebopiekło - nie jest przypadkowa. Prowadzi ona w te same rejony, co twórczość Grudzińskiego, który zajmował się przestrzenią między dobrem i złem, tym co w człowieku piękne i tym co straszne. Grudziński był jednym z mistrzów takich tematów. Inspirowani jego tekstem, poszliśmy tropem osmozy światła i mroku.

Spektakl „Un esempio” powstał na motywach opowiadania Gustawa Herlinga-Grudzińskiego „Błogosławiona, święta”. W symbolicznie nakreślonej warstwie fabularnej nastoletnia Marianna, wielokrotnie zgwałcona przez serbskich żołnierzy, być może odpowiadając na apel papieża, decyduje się urodzić dziecko gwałtu. Staje się wtedy potencjalną świętą. Opowiadając historię Marianny i jej relacji z instytucją Kościoła, luźno wcielając się w biorące w tym dramacie udział postaci, przedstawiamy własne przemyślenia na temat pierwotnej samotności człowieka i intymności cierpienia.

„Un esempio”, czyli „przykład”, to dzieło ani modne, ani łatwe w odbiorze. Mówimy chłodnym, hermetycznym, wręcz nieżyciowym językiem Kościoła. W ubogiej przestrzeni sceny wypowiadamy się poprzez ruch, tekst i poetyczny przedmiot. Nie komentujemy wylewnie swoich postaci, nie oceniamy ich problemu wprost – dopiero subtelne relacje między poszczególnymi scenami i utrzymana w osobistym tonie puenta mają rzucać światło na to, o czym tak naprawdę jest ta sceniczna wypowiedź.

Kilka cytatów:

Artur Duda /”Głos Uczelni”/:
Jest to historia prostej /…/ Marianny, która – zgwałcona jak dziesiątki kobiet przez serbskich bandytów – idzie przez świat, niosąc swój krzyż. Ta opowieść jest antyklerykalna i głęboko chrześcijańska zarazem, jest obroną drobnej słabej dziewczyny, która po najgorszym zdarzeniu w swoim życiu potrafi znaleźć w sobie wielką, ludzką siłę.
Spektakl teatru niebopiekło stanowi dla mnie nawiązanie wprost do etosu teatru alternatywnego. To więcej niż głos w sprawie aborcji czy moralności papieża, to zaproszenie do samodzielnego myślenia ujęte w subtelną, teatralną formę.

Danuta Milewska /”Rzeczpospolita Kulturalna”/:
/.../ z ciemności znienacka rozcinanej spotami światła i cierpliwie rozrywanej mantrą dźwięków bębna, pomiędzy publicznością rozsadzoną jakby do debaty - wyjawia się spektakl teatru niebopiekło bezkompromisowo podejmujący temat tabu: dyskusji o bólu, cierpieniu i o ludzkich zmaganiach z tymi doświadczeniami. Przesunięcie charakterystycznej dla utworów Herlinga-Grudzińskiego eksplicytnej publicystyki w rozszczelniający się w trakcie spektaklu obszar tego, co osobiste, jest dokonanym z chirurgiczną precyzją zabiegiem przygotowującym na dyskusję o bólu i cierpieniu, tę najbardziej intymną, prywatną, w pojedynkę i we dwoje...

Stanisław Świątek /”Region”/:
„Błogosławiona, święta” Herlinga to pytania o sens i wolność. Nie znam straszniejszych. W teatrze „niebopiekło” powstało przedstawienie mądre.

Teatr niebopiekło - „Un esempio”
6 maja 2011 godz. 19.00
Teatr Polski w Bydgoszczy, mała scena
Spektakl na motywach opowiadania Gustawa Herlinga – Grudzińskiego „Błogosławiona, święta”. W spektaklu wykorzystano teksty: Franza Kafki, Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Jaana Krossa, św. Pawła oraz członków zespołu

Obejrzyj zajawkę spektaklu:



Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto