Muzyka i śpiew towarzyszyły jej od najmłodszych lat. Już jako mała dziewczynka nieustannie coś nuciła, jak wszystkie dzieci. Nie każde dziecko jednak decyduje się na zamienienie tej pasji w zawód. Pasja ta zaprowadziła ją do szkół muzycznych. Najpierw do Szkoły Muzycznej I st. w Gdyni, później do Akademii Muzycznej w Warszawie. Po ukończeniu Akademii Muzycznej wyjechała do Niemiec w poszukiwaniu własnego miejsca w świecie.
W Hamburgu nagrała pierwszej płytę solową z piosenkami swojego autorstwa, jak i wybranymi utworami muzyki francuskiej, m.in. Edith Piaf. Uznanie słuchaczy pierwszą płytą stało się bodźcem i inspiracją do dalszej pracy. Zachwyt repertuarem ikony muzyki francuskiej lat 40. i 50. doprowadził do realizacji kolejnego projektu. Rok trwało nagrywanie drugiej płyty "In memoriam of Edith Piaf". Płyta przypomina te bardziej i mniej znane piosenki z repertuaru wielkiej Piaf.
Edith Piaf była niepowtarzalną wokalistką. Jej życie owiane było nadzieją, wyczekiwaniem i cierpieniem. Śpiewanie miała we krwi. Miłość, którą nieustannie szukała, odnalazła w muzyce, w swoich chansons, które genialnie interpretowała wielkim, niepowtarzalnym, choć szorstkim głosem.
Aleksandra Z. Wolska-Müller: "Piosenki Edith wykonuję inaczej, na mój własny sposób. Nie naśladuję jej i nie chcę porównań. Jedyną rzeczą, która łączy mnie z wielką Francuską jest pasja do muzyki i poszukiwanie miejsca i miłości w życiu. Ona przyszła na świat żeby śpiewać, ja również."
"Moja Edith Piaf - wspomnienie"
Kawiarnia Artystyczna "Węgliszek"
9 czerwca 2010, godz. 18.00
Zapraszam
Zobacz też:
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?