Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tajemniczy klienci UOKiK prześwietlili sklepy z elektroniką w Polsce. Poinformowali o tym w Bydgoszczy

(tik)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne archiwum/Marcin Osman
To była jak do tej pory największa taka akcja, w której wykorzystano tajemniczych klientów. Zweryfikowano w ten sposób prawdziwość informacji, które sprzedawcy przekazują podczas zakupu telefonu, komputera, telewizora.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma prawo korzystać z instytucji tajemniczego klienta. Pracownicy UOKiK już 26 razy wcielili się w tę rolę. W ten sposób UOKiK może sprawdzić, jak przebiega proces oferowania przez sprzedawcę określonych usług lub produktów.

- Nie stosujemy prowokacji. Nie kupujemy produktów, ani nie zawieramy umów. Przychodzimy do banku czy na pokaz handlowy jako zwyczajni konsumenci, żeby z ich punktu widzenia sprawdzić, jakie informacje są tam przekazywane. Zgodę na to zawsze wcześniej wydaje sąd, musimy więc zawsze uzasadnić swoje działania - mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.

Największa kontrola, w której urząd skorzystał z tajemniczego klienta, odbyła się pod koniec 2018 r. W sezonie przedświątecznym 36 pracowników UOKiK odwiedziło 16 największych sklepów z elektroniką (pełna lista w załączniku). Były to sklepy należące do sieci: Komputronik, Media Markt, Mediaexpert, Neonet, RTV Euro AGD.

Przeczytaj też: Co najczęściej ginie z hotelowych pokoi! Sprawdź!

Urząd chciał sprawdzić, czy i jak sprzedawcy informują o prawie do złożenia reklamacji z tytułu rękojmi i czy odróżniają ją od gwarancji. Na przykład - tajemniczy klienci sprawdzali, czy sklepy odmawiały przyjęcia reklamacji i odsyłały klienta do producenta, albo czy uzależniały jej przyjęcie od tego, czy ktoś miał paragon.

Kolejnym zagadnieniem, które chcieli zweryfikować były kwestie związane z tzw. dodatkowym ubezpieczeniem sprzętu. Sklepy oferują tzw. „przedłużoną gwarancję”, która z gwarancją ma niewiele wspólnego, a w rzeczywistości jest to dodatkowo płatne ubezpieczenie. Często w jego warunkach znajduje się wiele wyjątków, które powodują, że nie zapewniają pełnej ochrony sprzętu, pomimo wcześniejszych zapewnień sprzedawcy. Dlatego pracownicy urzędu chcieli sprawdzić, jak obsługa o tym informowała oraz czy nie wymagała zakupu takiej usługi.

Zobacz również: To zdecydowanie najdziwniejsze zawody świata [galeria]

Kontrola odbyła się w całej Polsce. UOKiK prowadzi teraz postępowanie wyjaśniające, w którym analizuje zgromadzone przez tajemniczych klientów informacje.

– Bez tajemniczego klienta bardzo trudno byłoby nam udowodnić, że przedsiębiorca wprowadza w błąd. Na co dzień mamy do czynienia z sytuacjami, w których słowo konsumenta jest przeciwko słowu przedsiębiorcy. Korzystamy więc z nowych możliwości pozyskiwania dowodów – mówi Piotr Adamczewski, dyrektor delegatury UOKiK w Bydgoszczy.

Okazją do dyskusji o tym narzędziu jest międzynarodowa konferencja, którą zorganizowała w środę delegatura w Bydgoszczy. Spotkanie jest podsumowaniem współpracy UOKiK z włoskim urzędem Autorita' Garante della Concorrenza e del Mercato. Obie instytucje przez ponad rok wymieniały się doświadczeniami i wspólnie pracowały przy unijnym projekcie dotyczącym kontroli sklepów z elektroniką i przeglądu stron internetowych z ofertami wycieczek.

Jak może wyglądać kontrola tajemniczego klienta z UOKiK? Całe wydarzenie może być nagrywane zarówno w zakresie dźwięku, jak i obrazu. Urząd nie stosuje prowokacji. Tajemniczy klient dokonuje próby zakupu, nie dochodzi do zawarcia umowy: zadaje pytania, sprawdzając, jak przebiega proces sprzedaży, jakie informacje są przekazywane. Na koniec pracownik UOKiK pokazuje legitymację służbową oraz doręcza upoważnienie do przeprowadzenia kontroli i zgodę sądu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Tajemniczy klienci UOKiK prześwietlili sklepy z elektroniką w Polsce. Poinformowali o tym w Bydgoszczy - Gazeta Pomorska

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto