Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Walkoweru nie będzie

pogoski
pogoski
Sąd Odwoławczy przy Polskim Związku Piłki Siatkowej podtrzymał wczoraj decyzję władz PlusLigi i nie przyznał zespołowi z Warszawy walkoweru za mecz z Delectą Bydgoszcz.

Przypomnijmy. Podczas meczu Delecty Bydgoszcz z Neckermann AZS Politechnika Warszawska przez krótką chwilę wystąpił Dawid Konarski, który nie został wpisany do protokołu meczowego. Gdy zostało to zauważone, sędziowie odebrali Delekcie zdobyty przez nią punkt i odesłali zawodnika na trybuny. Mecz zakończył się zwycięstwem klubu z Bydgoszczy 3:1.

Po meczu działacze AZS-u złożyli protest do PZPS, w którym domagali się przyznania im walkoweru za występ w Delekcie zawodnika nieuprawnionego do gry. Został on odrzucony, ponieważ siatkarskie władze uznały, że Konarski był uprawnionym do gry zawodnikiem (jest na liście zawodników zgłoszonych do rozgrywek w obecnym sezonie), a tylko nie był wpisany do protokołu meczowego. Dodatkowo argumentowali, że sytuacja została szybko zauważona, punkt Delekcie odebrano i sytuacja nie miała wpływu na końcowy wynik meczu.

Z taką decyzją zarówno PZPS i Sądu Odwoławczego nadal jednak nie zgadzają się prawnicy AZS-u i rozważają kolejne odwołanie, tym razem do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim. W uzasadnieniu podkreślają, że Dawid Konarski zagrał w dwóch akcjach, a tylko jedna z nich została zweryfikowana podczas meczu.


Zielony stolik

Okazuje się, że PZPS nie ma odpowiednio skonstruowanego regulaminu rozgrywek. Pozwala to na dwojakie postrzeganie konkretnego przypadku. Delecta się broni, bo popełniła błąd. AZS atakuje, bo rozpaczliwie potrzebuje punktów, żeby opuścić ostatnie miejsce w tabeli PlusLigi. Bardziej rozsądni znawcy siatkówki widzą problem w zapisach regulaminowych. Bardziej emocjonalnie reagujący kibice śmieją się z Politechniki, którzy nie po raz pierwszy próbują przy zielonym stoliku załatwić sobie punkty. A drwiny potęgowane są przez fakt, że gdyby nie niespodziewane zwycięstwo nad Skrą w ostatniej kolejce, AZS pozostawałby bez zwycięstwa w tegorocznych rozgrywkach. A może po prostu lepiej skupić się na tym, co dzieje się na parkiecie?


Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto