Jak co roku, było na co popatrzeć. Dlatego całe rodziny, razem z dziećmi odwiedzały wystawę AIR FAIR.
- Przychodzę tutaj co roku - mówi Julia Mackiweicz, mieszkanka Błonia. - Podoba mi się, że dzieci mogą wszędzie zajrzeć, dotknąć sterów, poczuć się, jak prawdziwi piloci. Żołnierze, którzy stoją przy śmigłowcach mówią do czego służą poszczególne przyrządy, jak się lata tak wielkimi maszynami. Jestem nawet zdziwiona, że mają tyle cierpliowści - przyznaje Mackiewicz.
Wszyscy chętni mogli nie tylko usiąść w wojskowym śmigłowcu. Czekały na nich też samoloty bojowe, jak MIG 24. Specjalne zbudowane platformy pozwalały zajrzeć do kokpitu oraz w nim usiąść. Można było też obejrzeć małe cywilne maszyny, które przyleciały na wystawę z całej Polski. W hangarach rozstawili się producenci sprzętu wojskowego.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?