"Express" podsumowuje bokserski rok 2001

Jak co roku dokonujemy podsumowania najważniejszych sportowych wydarzeń z udziałem pięściarzy województwa kujawsko - pomorskiego. W minionym sezonie wiele działo się na ringach międzynarodowych i krajowych. Gorzej było ze startami w regionie. Rozpoczynamy od...seniorów

W zeszłym roku cała uwaga sympatyków boksu skierowana była na rozgrywki o mistrzostwo ekstraklasy, w których to występował bydgoski Zawisza. Podopieczni Mirosława Kuźmy i Pawła Matuszewskiego w końcowej klasyfikacji zajęli siódmą lokatę. Wojskowi wygrali pięć spotkań, dwa zremisowali i dziewięć przegrali. Zgromadzili łącznie 12 punktów.
Po pierwszej rundzie byliśmy pełni optymizmu, kiedy zawiszanie zwyciężali. Bydgoszczanom udało się nawet zdobyć punkty na wyjeździe. Pokonali 11:9 Poznański Klub Bokserski. Wielu działaczy Zawiszy widziało zespół na medalowym miejscu. Tymczasem innego zdania był trener Mirosław Kuźma, który był kiedyś czynnym zawodnikiem, sam boksował o ligowe punkty i doskonale zna ligowe prawa. "Jeśli wywalczymy miejsce w pierwszej piątce, będę uważał to za sukces" - mówił przed rozpoczęciem rozgrywek.
Kuźma nie mylił się. W rewanżowej rundzie zawiszanie stali się dostarczycielami punktów dla innych - dla Ime-u Jastrzębie, Gwardii Warszawa, Walki Zabrze czy mistrza Polski Hetmana Białystok. Ale nie popadajmy w zbytni pesymizm. Sukcesem stało się to, że po 18 latach przerwy ponownie w Bydgoszczy gościły najlepsze zespoły Polski. I co najważniejsze, że w większości spotkań wojskowi nie oddawali punktów walkowerem. A takie przypadki zdarzały się najlepszym.

Drugą imprezą, której należałoby poświęcić trochę miejsca były indywidualne mistrzostwa Polski seniorów. Po raz pierwszy odbyły się w Inowrocławiu. W tej konfrontacji kujawsko - pomorski boks zdobył dwa złote, dwa srebrne i siedem brązowych medali. Jeszcze nigdy z tak dużym medalowym wianem nie powrócili pięściarze Pomorza i Kujaw. Malkontenci narzekaliby, iż walka o krajowy championat nie ma już takiego znaczenia co kiedyś. Że o wywalczenie medalu jest łatwiej. Że aktualni pięściarze nie przedstawiają takiej klasy jak było to za czasów Kuleja, Paździora, Pietrzykowskiego.

Zgadzamy się z tym, iż obecny polski boks jest dużo słabszy, aniżeli w latach 60. Jednak zdobycie jedenastu medali o czymś świadczy. Kujawsko - pomorskie pięściarstwo w tej kategorii wiekowej (czytaj seniorów) zaczyna się liczyć na krajowym podwórku.

Tegoroczne mistrzostwa Polski seniorów dopięte były na ostatni guzik. Bokserscy działacze Kujawsko - Pomorskiego OZB robili wszystko, aby uczestnikom niczego nie brakowało. Podczas walk półfinałowych i finałowych trybuny nowej, inowrocławskiej hali wypełnione zostały do ostatniego miejsca. Raz jeszcze potwierdziło się, że boks w tym mieście jest bardzo popularny.

A skoro wspomnieliśmy o popularności tej sportowej dyscypliny warto powrócić do gali zawodowego boksu, która odbyła się we Włocławku. Po raz pierwszy w stolicy Kujaw zorganizowano taką imprezę. Przeszło dwa tysiące osób kibicowało wychowankom Startu Włocławek - Marcinowi Piątkowskiemu, Marcinowi Rogiewiczowi oraz Robertowi Osmólskiemu zagrzewając ich w debiutanckich, profesjonalnych pojedynkach. Żywiołowy doping okazał się skuteczny, ponieważ "trójka" włocławian wygrała potyczki.
Mniej zadowolenia pięściarscy organizatorzy mieli z gali, która odbyła się w amfiteatrze w Bydgoszczy. Tylko garstka ludzi obserwowała to widowisko. Co prawda czyn był szlachetny. Bokserzy walczyli dla powodzian zrzekając się honorariów za pojedynki. Trybuny też świeciły pustkami w czasie walk międzynarodowego turnieju juniorów o puchar prezydenta Bydgoszczy.

Czas na młodzież

W Sarajewie odbyły się mistrzostwa Europy juniorów. Niestety, bez udziału reprezentanta naszego regionu. Polscy pięściarze powrócili z jednym brązowym medalem, który po dziewięciu latach przerwy był dziełem Damiana Jonaka (Szombierki Bytom).

Jak już wspomnieliśmy, w ME nie startował żaden pięściarz z naszego województwa. A brany był pod uwagę włocławianin Mariusz Ludwiszewski, który w wadze średniej w łatwy sposób zwyciężył w indywidualnych MP. W rozmowie z "E-pressem" trener kadry juniorów Wiesław Rudkowski winił za to szkoleniowców Startu, którzy nie wyrażali zgody na udział swego wychowanka w zgrupowaniach i konsultacjach pięściarskiego zaplecza.

W ME kadetów polski boks powrócił z dwoma medalami. Srebrnym - elblążanina Marcina Pryczka (Tygrys Elbląg) i brązowym - Pawła Peczyńskiego (AKS Strzegom). Ale na tej prestiżowej imprezie także zabrakło reprezentanta naszego OZB. Choć w finałach VII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży Dawid Biesiadziński (Start Włocławek) i Rafał Wencel (FAM Chełmno) stanęli na najwyższym stopniu podium. Po raz kolejny nasza młodzież zadowoliła się medalami na krajowym podwórku.

Najważniejsze starty

Sukcesy

- Jak piszemy wyżej jedenaście medali wywalczyli nasi pięściarze w MP seniorów, które odbyły się w Inowrocławiu. Złote medale zdobyli: Artur Bojanowski (Wda Świecie, waga lekkopółśrednia), Adam Roguszka (Zawisza, waga ciężka), srebrne: Krzysztof Wróblewski (Zawisza, waga kogucia), Marcin Piątkowski (Start Włocławek, waga lekkośrednia), brązowe: Przemysław Roczniak (FAM Chełmno, waga papierowa), Dariusz Krzeszewski (Start Włocławek, waga musza), Marcin Łęgowski (Zawisza, waga kogucia), Rafał Szamocki (Wda Świecie, waga lekkopółśrednia), Paweł Spryszyński (Astoria, waga lekkopółśrednia), Krystian Borucki (Zawisza, waga lekkośrednia), Dariusz Jarocki (FAM Chełmno, waga superciężka). Na tej samej imprezie wicemistrz olimpijski z Rzymu Jerzy Adamski otrzymał nagrodę im. Aleksandra Rekszy. Wyróżnienie przyznaje się najwybitniejszym polskim pięściarzom.

- MP kobiet, Tarnów - złoty medal: Joanna Młodożeniec (Wda Świecie, waga półśrednia), srebrny medal: Anna Ziółkowska (Wda, waga lekka), brązowe medale: Magda Kozłowska (Wda, waga kogucia), Anna Maćkowiak (Wda, waga lekkopółśrednia).
- MMP, Tarnów - złote medale: Przemysław Roczniak (FAM Chełmno, waga papierowa), Mariusz Welc (Ring Wolny Toruń, waga ciężka), srebrny medal: Robert Kochański (Zawisza, waga lekka), brązowe medale: Rafał Szamocki (Wda, waga lekka), Jakub Lewandowski (Astoria, waga półśrednia), Mariusz Sobolewski (Astoria, waga lekkośrednia).

- MP juniorów, Elbląg - złoty medal: Mariusz Ludwiszewski (Start Włocławek, waga średnia), srebrne medale: Piotr Adamczewski (Start Włocławek, waga musza), Łukasz Demel (Ring Wolny Toruń, waga półciężka), brązowe medale: Jacek Cel (waga musza), Dawid Szmelter (waga lekka), Maciej Kamiński (waga średnia). Wszyscy są wychowankami Wdy Świecie.

- Finały VII OOM, Świdnica - złote medale: Dawid Biesiadziński (Start Włocławek, waga papierowa), Rafał Wencel (FAM Chełmno, waga lekkopółśrednia), brązowy medal: Marcin Żytelewski (Wda, waga musza).
- Bydgoszczanin Marek Mońko, sędzia międzynarodowy klasy europejskiej, prowadził w ringu i na punkty międzypaństwowy mecz seniorów Polska - Irlandia. Spotkanie rozegrano w Tarnowie i biało-czerwoni przegrali 8:10.

- Boks zawodowy. Czesław Kujawa, arbiter z Bydgoszczy, w ringu prowadził walkę o mistrzostwo świata kobiet, w której Iwona Guzowska (Polska) pokonała na punkty Kelsey Jeffries (USA). Pojedynek odbył się w Gdyni.
Porażki

- Na -VIII międzynarodowym turnieju im. Feliksa Stamma pięściarze Zawiszy nie stanęli na podium. Na ringu w Warszawie najlepiej zaprezentował się Krystian Borucki, który odpadł w 1/4 finału. Pozostali - Marcin Łęgowski i Adam Roguszka zostali wyeliminowani w pierwszych pojedynkach.

- W meczu rewanżowej rundy ekstraklasy Zawisza nie wyjechał do Łęcznej, oddając punkty walkowerem 0:20. Poza tym Zawisza przegrał na własnym ringu z Ime-em Jastrzębie 9:11, z Hetmanem Białystok 8:12 oraz - u siebie - zremisował z Gwardią Wrocław i Energetykiem Jaworzno po 10:10.
- Na międzynarodowym turnieju juniorów o puchar prezydenta Bydgoszczy żadnemu pięściarzowi z naszego regionu nie udało się awansować do finału.

- Do ME juniorów (Sarajewo) i kadetów (Liverpool) nie zakwalifikował się reprezentant K - P OZB.
- Bydgoszcz nie otrzymała prawa organizacji mistrzostw Europy juniorów w 2003 roku. Mistrzostwa odbędą się w Warszawie.

"Dziesiątka" roku

Typowanie dziesięciu najlepszych pięściarzy Pomorza i Kujaw jest oceną subiektywną i nie zawsze kibice mogą się z nią zgadzać. Za ubiegły rok stawka kandydatów do zajęcia pierwszej lokaty była wyrównana. Pierwszeństwo, po raz drugi z rzędu, przyznaliśmy Arturowi Bojanowskiemu, dwukrotnemu mistrzowi Polski seniorów, od kilku już lat najlepszemu pięściarzowi wagi lekkopółśredniej. Artur jest wychowankiem świeckiej Wdy, w rozgrywkach ekstraklasy boksuje w Hetmanie Białystok.

A oto pozostałe miejsca:

2. Krystian Borucki (Zawisza)

3. Marcin Łęgowski (OSiR Chojnice, Zawisza)

4. Adam Roguszka (Zawisza)

5. Krzysztof Wróblewski (Zawisza)

6. Przemysław Roczniak (FAM Chełmno, Hetman Białystok)

7. Dariusz Krzeszewski (Start Włocławek, Zawisza)

8. Mariusz Welc (Ring Wolny Toruń, Zawisza)

9. Mariusz Ludwiszewski (Start Włocławek)

10. Rafał Wencel (FAM Chełmno)

Przy nazwiskach niektórych zawodników widnieją dwie przynależności klubowe. A to dlatego, gdyż w turniejach indywidualnych występuje w macierzystym klubie, w lidze jest wypożyczony.