Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Barszcz Sosnowskiego nad Kanałem Bydgoskim? To bardzo niebezpieczna roślina

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Pan Robert, nasz czytelnik, zaniepokoił się obecnością tej rośliny nad Kanałem Bydgoskim.
Pan Robert, nasz czytelnik, zaniepokoił się obecnością tej rośliny nad Kanałem Bydgoskim. Nadesłane
Pan Robert z Bydgoszczy spacerując nad Kanałem Bydgoskim zauważył, że brzegi porośnięte są, jak uważa, barszczem Sosnowskiego. - Jest tutaj tego pełno - mówi.

Zobacz wideo: Sezon żeglugowy w Bydgoszczy otwarty!

Barszcz Sosnowskiego w Bydgoszczy?

Pan Robert, spacerując regularnie nad Kanałem Bydgoskim z niepokojem dostrzegł rośliny, które rozpoznał jako barszcz Sosnowskiego. Jak twierdzi, chwast okupuje brzegi kanału w wielu miejscach, zagnieździł się nawet na starej śluzie.

Barszcz Sosnowskiego to bardzo groźna, inwazyjna roślina, choć wygląda bardzo ozdobnie (i to na tyle, że sadzono ją w warszawskich "Łazienkach"). Już samo przebywanie w jego okolicy w czasie pylenia może być niebezpieczne dla zdrowia, jego dotknięcie czy próba zerwania może zakończyć się dotkliwymi oparzeniami, które potrafią goić się miesiącami, a blizny pozostać na całe życie. Dlatego zawsze mając do czynienia z barszczem Sosnowskiego nie należy rozprawiać się z nim osobiście, tylko zawiadomić służby. Jego wycinką zajmą się np. odpowiednio wyposażeni i zabezpieczeni strażacy. Sprawę można zgłosić także straży miejskiej lub do Wydziału Zarządzania Kryzysowego.

- W tym roku nie mieliśmy żadnych zgłoszeń z terenu miasta dotyczących występowania barszczu Sosnowskiego - uspokaja Adam Dudziak, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego bydgoskiego ratusza.

Arcydzięgiel litwor ofiarą nagonki na barszcz

Rośliny sfotografowane przez bydgoszczanina pokazaliśmy specjalistom. - To nie jest barszcz Sosnowskiego, a arcydzięgiel litwor, roślina lecznicza - zapewnia Iwona Bednarek, kierownik Ogrodu Botanicznego w Myślęcinku. - Barszcz ma liście trójlistkowe złożone, a arcydzięgiel ma 3-4 krotnie pierzaste.

Warto zauważyć, że arcydzięgiel litwor jeszcze do 2014 roku był rośliną całkowicie chronioną, dziś podlega ochronie częściowej. Niestety, jest bardzo często mylony z barszczem Sosnowskiego i zwalczany wszelkimi sposobami - mechanicznie i chemicznie.

Tymczasem ich odróżnienie nie jest wcale takie trudne, dwie podstawowe kwestie na które należy zwrócić uwagę to kolor kwiatów i kształt kwiatostanów. Co prawda kwiatostan u obu roślin ma postać dużych baldachów, to w przypadku barszczu ma on kształt przypominający parasol, a arcydzięgiel ma kwiatostany kuliste. Warto też zauważyć, że kwiaty barszczu Sosnowskiego są zawsze białe (niezwykle rzadko wpadają w róż), natomiast arcydzięgiel litwor ma kwiaty zielonkawobiałe i zielonkawożółte.

Niechciany barszcz rodem z ZSRR

Barszcz Sosnowskiego został importowany do Europy z terenów byłego ZSRR, pokładano w nim spore nadzieje traktując jako roślinę pastewną i potencjalnie wydajną paszę dla bydła. Szybko okazało się jednak, że pracujący przy barszczu doznawali dotkliwych poparzeń drugiego i trzeciego stopnia. Z pomysłu "zagospodarowania" barszczu szybko zrezygnowano, ten jednak zdążył się już rozsiać po kraju, systematycznie pojawia się w wielu miejscach.

W naszym regionie pojawienie się barszczu Sosnowskiego raportowano w Tryszczynie nad Brdą, w Opławcu, Kusowie w gminie Dobrcz, Zielonczynie, Łabiszynie, Kowalewie, Rucewie i nad Kanałem Bydgoskim w połowie drogi między Nakłem a Bydgoszczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto