- Od kandydata na prezydenta, a także jeszcze ciągle reprezentanta rządu w regionie, należy oczekiwać większej uczciwości w tym co pisze, mówi i robi - stwierdził Szopiński. - Ani ja, ani kandydaci SLD na radnych nie walczą z nikim za wszelką cenę. Walczymy wyłącznie na argumenty.
Kandydat SLD podał przykłady, które mogłyby świadczyć o tym, że to PO i Bruski dążą do władzy za "gigantyczną" cenę, mając na myśli liczne bilboardy, reklamy oraz najazd ministrów rządu Donalda Tuska na Bydgoszcz.
Wiesz coś więcej? Napisz do nas
Poinformuj nas o imprezie
Dodaj swój obiekt do bazy
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?