O tej reprezentacyjności można dyskutować, jeżeli spojrzy się nieco ponad stragany i zauważy napisy na zrujnowanych kamienicach "Uwaga! Budynek do rozbiórki", "Przejście drugą stroną ulicy" itp... Rzeczywiście świetne świadectwo dbałości o architekturę miasta na "najbardziej reprezentacyjnej kupieckiej ulicy" - trochę mi głupio, bo były tam stoiska z Torunia, Grudziądza, Osia, powiatu żnińskiego - mieli się okazję nadziwić sąsiedzi jak po bydgosku reprezentacyjność wygląda.
Sam jarmark, sądząc po ilości zainteresowanych, udany - zadbano, żeby atrakcje były tak dla ducha, jak i dla ciała. Przekąski, przetwory regionalne, grill, miody wszelkiego rodzaju, korale, wisiorki, pierścionki, książki, kaktusy, zabawki, wiatraczki, baloniki, anioły, rzeźbiarstwo, kowalstwo, wiklina, dinozaury... trudno wszystko spamiętać. Jednym słowem warto było zajrzeć na Długą w piątkowe popołudnie.
Zobacz też:
Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich MM-ki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje miasto.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
