Bydgoszcz: Przykuł się łańcuchem i wołał o sprawiedliwość
Mężczyzna przykuł się łańcuchem do kraty okiennej niedaleko wejścia do sądu. Płakał i wołał do przechodniów.
- Zostałem pobity w grudniu ubiegłego roku, w moim własnym mieszkaniu. Wywalono mi drzwi. Brak jakiejkolwiek interwencji. Nikt nie chce mi pomóc. Właśnie dostałem pismo o umorzeniu sprawy. Od 17 lat jestem osobą niepełnosprawną. Nie stać mnie na adwokata, proszę o pomoc... - powiedział dziennikarzom.
Z dokumentacji wynika, że było prowadzone postępowanie w sprawie kierowania gróźb karalnych i pobicia Tadeusza Wiśniewskiego. Dochodzenie zostało umorzone. Śledczy uznali obrażenia u pana Tadeusza za powierzchowne, nie dopatrzyli się też znamion gróźb karalnych.
Sprawą zainteresował się wchodzący do sądu mec. Daniel Lakner. Wyraził chęć udzielenia pomocy prawnej mieszkańcowi Koronowa.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?