W ratuszu od rana trwa sesja rady miasta. Radni dopiero teraz zaczęli dyskutować na temat projektu finansowania in vitro z budżetu miasta. Projekt sprawozdawał poseł .Nowoczesnej, Michał Stasiński.
Później od razu wywiązała się burza. Głos jako pierwszy zabrał radny Dzakanowski, który jest przeciwny finansowaniu in vitro z pieniędzy miasta. Zaczął zarzucać prezydentowi niekonsekwencję. Uważa, że projekt nie jest wcale obywatelskim, tylko partyjnym.
Prezydent Bruski zaapelował do Dzakanowskiego - Z wrodzoną sobie umiejętnością radny Dzakanowski kłamie - mówił. - Proszę tego nie robić.
Gdy prezydent Bruski zarzucił mu kłamstwo, radny postanowił wykonać bardzo dziwny ruch.
Wdarł się na mównicę i powiedział: - Zaraz zadzwonię na 112 i poproszę policję, żeby przyjechali i zbadali alkomatem prezydenta i radnych - ogłosił.
Aktualizacja:
Badaniu w gabinecie prezydenta poddali się Rafał Bruski i Zbigniew Sobociński.
- Wynik oczywiście wskazał 0, bo jak mogło być inaczej. To jest żenada. Jeszcze pan ma czelność siedzieć tutaj i patrzeć mi w twarz - mówił do Dzakanowskiego Sobociński. - Pańska obecność na jakimkolwiek zebraniu klubów dla mnie nie istnieje - dodał.
- Podejmę oczywiście właściwe kroki prawne - skomentował z kolei cały incydent prezydent Bruski.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?