Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

EastWest Rockers w Estradzie [Wywiad]

Redakcja
Marta Gogulska
Członkowie EastWest Rockers udzielili wywiadu przy okazji bydgoskiego koncertu.
Czytaj też:
» Spotkanie z Jakubem Żulczykiem

Obecnie promujecie swoją trzecią płytę, która została wydana w październiku. Jak długo trwały prace nad materiałem na nowy krążek i czym różni się on od pozostałych dwóch?

Ras Luta: Prace trwały około roku. Pracowaliśmy w trzech miejscach: w Pradze, we Wrocławiu i w Pisarzowicach pod Opolem. Czym się różni? Na pewno tym się różni, że jest nowa po prostu. Trzeba posłuchać muzyki, żeby każdy odkrył sam czym się różni i czy mu się podoba czy nie, zapraszamy do słuchania!

Sporo koncertujecie, spędzacie ze sobą bardzo dużo czasu. Nie nudzicie się czasem sobą?
Grizlee: (śmiech) Słuchaj, to jest tak jak w rodzinie, jak żyjesz z kimś non stop to bywają nieporozumienia. Bywają stresy, a wiesz, my spędzamy ze sobą tyle czasu, że czasami krzywo położona szczoteczka może zdenerwować. Tak jak mówiłem,to jest jak w rodzinie, mamy takie same problemy jak Ty ze swoim bratem czy siostrą.

Ras Luta: W końcu to już 7 lat jak jesteśmy razem.

Właśnie, to bardzo dużo czasu. Jak w takim razie znajdujecie czas dla swoich bliskich?

Ras Luta: Nie mamy z tym problemu. Mamy na tyle dużo czasu wolnego i woli, żeby utrzymywać kontakty ze swoimi rodzinami. Moi rodzice na przykład mieszkają na Pomorzu, ja mieszkam we Wrocławiu ale utrzymujemy stały kontakt. Chłopaki natomiast mają pod nosem swoje rodziny, bo jakąś godzinę drogi od Wrocławia. Dla nich nie jest to żaden problem.

Czy jest ktoś lub coś co pomaga Wam podczas tras koncertowych?

Kuba1200: Przede wszystkim w zachowaniu zdrowego rozsądku pomaga nam Pan Bóg. Pomaga nam bardzo również agencja koncertowa Karrot Komando, z którą wspólnie wydaliśmy tą trzecią płytę, i z którą wspólnie realizujemy koncerty. Na stronie karrot.pl te wszystkie koncerty są. Przy tej trasie i przy produkcji trzeciej płyty pomogła nam również, jako mecenas sztuki, firma Energa. Z pomocy instytucjonalnej to tyle. Najbardziej jednak pomagają nam ludzie,którzy przychodzą na koncerty, mówią, że się pojawią, bo dla nich to wszystko.

Ras Luta:
I kupują płyty!

Na swoich koncertach przekazujecie ludziom niezliczone ilości pozytywnej energii, skąd ją bierzecie?

Grizlee: Skąd? Z życia po prostu. Jak tworzysz coś i ludzie Cię za to kochają to trzeba być kimś bez serca albo mieć serce z kamienia, żeby nie czuć z tego powodu przypływu energii. Wiesz czasami czujemy się zmęczeni, wiele koncertujemy.

Nie macie czasem takiego przysłowiowego doła po prostu?

Grizlee: Każdy ma! My jesteśmy ludźmi jemy ten sam chleb, pijemy tą samą wodę.

Ras Luta: Szczęśliwy cały czas jest tylko idiota, wiadomo przecież, ale słuchaj, jak Ty znajdziesz coś, co chcesz robić, na przykład masz swoją fotografię. Sprawia Ci to przyjemność, życzę Ci,żebyś mogła zarabiać na tej fotografii i się z niej utrzymywać. I jeśli to będzie "TO", to myślę,że nie znudzi Ci się bardzo szybko. Tworzenie muzyki to jest to, co każdy z nas chciał robić od małego. Śpiewaliśmy do szczoteczek do zębów jak byliśmy mali i tyle.

Grizlee: Ja na przykład przed koncertem wczoraj w Grudziądzu miałem takiego doła życiowego, że myślałem, że nie wyjdę w ogóle na scenę ale w momencie kiedy wszedłem i dostałem tę energię od ludzi i wszystko się zmieniło, wiesz o co chodzi.

Ras Luta:
To jest też sposób kanałowania emocji.

Grizlee: Dokładnie.

Jak zamierzacie spędzić zbliżające się święta?

Ras Luta: Ja absolutnie rodzinnie.Myślę, że każdy z nas w gronie tej czy innej rodziny – prawdziwej, biologicznej czy też w gronie rodziny naszej, naszego crew będziemy spędzać te święta także nikt nie zostaje sam.

Chcielibyście życzyć czegoś na święta swoim fanom?

Ras Luta: Ojejciu, no jasne, że tak! W ogóle to święta, które się zbliżają to święta katolickie, więc tradycyjnie spędzamy je z naszymi rodzinami. Z kolei święta, takie które ja obchodzę, prawdziwe są dopiero za około dwa tygodnie według kalendarza juliańskiego.Wtedy jakby uważamy,że to jest ta prawdziwa data narodzin Chrystusa aczkolwiek nieważne jest to, ważna jest sama idea. A idea jest taka, żeby kochać się, być dobrym dla siebie i mam nadzieję, że wszyscy to zrozumieją i wezmą ze sobą kawałek miłości do domu a przy okazji na święta będą słuchać nowej płyty EastWest.FM.

Grizlee: Tego im życzymy!

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Rozmawiała Marta Gogulska.

Zobacz też:

T.Love zagrało w Estradzie

Classic and Dubstep in Progresss

Sylwester 2011/2012 w Bydgoszczy

Robert Sowa gotował w Bydgoszczy
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł
» dodaj zdjęcia
» dodaj wydarzenie
» dodaj wpis do bloga
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto