Opera Nova i Teatr Polski w nowym sezonie
Szpital przeżarty przez korupcję i nepotyzm, gdzie zaniedbania pacjentów to coś normalnego. Na szczęście to nie wstęp do kolejnej afery medycznej, ale miejsce akcji sztuki pt. "Położnice Szpitala św. Zofii" chorzowskiego Teatru Rozrywki, która otworzyła Festiwal Prapremier odbywający się od soboty w bydgoskim Teatrze Polskim.
Tańczące położne, płaczący ojcowie
Komedia nazwana przez twórców "rewią położniczą" to pełna muzyki i śpiewu historia pracowników i pacjentów oddziału położniczego jednego z polskich szpitali. Na pozór lekka i przystępna forma spektaklu kryje w sobie gorzki komentarz na temat sytuacji w kraju, i to nie tylko tej związanej z systemem opieki zdrowotnej.
Paweł Demirski oraz Monika Strzępka odpowiedzialni za trzygodzinny spektakl nie oszczędzają nikogo. Szydzą z obarczonej kredytami i zapatrzonej w konsumpcjonizm polskiej klasy średniej. Celują w lekarzy uwikłanych w korupcję i nepotyzm. Uderzają w urzędników, dla których prywatyzacja i wolny rynek to prawdy święte i niepodważalne.
Tytułowe położne nie dbają o pacjentów, a przyszli rodzice chcą, by ich dzieci były idealne. To właśnie tańczące noworodki ubrane w gangsterskie garnitury są papierkiem lakmusowym oczekiwań dorosłych. Jedno z dzieci oznajmia swemu despotycznemu ojcu, iż jest gejem. Inny potomek rodzi się czarny, wpędzając rodziców w rozpacz. - Ten spektakl stara się obnażać i obalać wiele stereotypów kulturowych, które istnieją w Polsce - komentuje Michał Schmidt.
Spektakl nagrodzono gromkimi brawami. - Fajnie, że to musical, z dynamiczną akcją i wieloma charakterystycznymi postaciami. Dobrze, że porusza wiele kontrowersyjnych kwestii - stwierdza Jakub Ziółkowski. - W sztuce jest sporo mocnych akcentów. Śpiewające niepełnosprawne dziecko, które oznajmia rodzicom, że nie jest wyczekiwanym idealnym potomkiem - to coś nowego i świeżego - opowiada Marzena Bartowska, która przyjechała na bydgoski Festiwal Prapremier aż z Nowego Sącza i zostanie w Bydgoszczy do końca imprezy.
Festiwal Prapremier 2012 [program]
Co dalej na Festiwalu Prapremier?
Oprócz pani Marzeny, Bydgoszcz odwiedziło wielu miłośników teatru z całej Polski.
- Festiwal Prapremier to ważna impreza i nie mogło nas tu nie być - cieszy się Andrzej Skowroński z Warszawy. - Z niecierpliwością czekam na kolejne spektakle, szczególnie na „Ciała obce”. Ciekawi mnie, jak twórcy poradzą sobie z dekonstrukcją mitu Solidarności. - Nie znam jeszcze dokładnie repertuaru, ale jeśli czas mi na to pozwoli, to wybiorę się na inne sztuki, szczególnie na „Milusińskich” - opowiada Jakub Ziółkowski.
Tydzień z teatrem
Festiwal Prapremier potrwa w Bydgoszczy do 7 października. Wczoraj odbył się pokaz spektaklu pt. „Lubiewo”. Dziś zobaczymy „Matki/Błagalnice” w reżyserii znanego z bydgoskiej sceny Łukasza Chotkowskiego. Początek spektaklu o godz. 20. Jutro widzowie otrzymają podwójną dawkę scenicznych wrażeń. O godz. 18. zobaczymy „Wszystkich Świętych” Wojciecha Farugi, a o godz. 20. „Nieskończoną historię” Artura Pałygi w reżyserii Piotra Cieplaka.
Zobacz też: | |||
Inscenizacja walk z 1939 roku | Czar starego autobusu miejskiego | Wystawa kotów rasowych | Trasa Uniwersytecka w budowie |
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga! | |||
» dodaj artykuł | » dodaj zdjęcia | » dodaj wydarzenie | » dodaj wpis do bloga |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?